Go down
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Rody czystej krwi

14.04.19 19:07

Historia skorowidzu


Skorowidz czystości krwi to wydany anonimowo, na początku lat 30. XX wieku, dokument zawierający listę dwudziestu ośmiu nazwisk rodów czystej krwi czarodziejów. Około dwudziestu lat później wyszło na jaw, iż był za to odpowiedzialny Cantankerus Nott, były sekretarz Ministra Magii. Skorowidz został wydany, by pomóc wskazanym rodzinom w utrzymaniu statusu krwi, jednakże niektórzy ubolewali z powodu umieszczenia ich na liście, utrzymując, że wśród ich przodków na pewno byli mugole. Przykładem takiej rodziny byli Weasleyowie, którzy szczycili się związkami swoich przodków z interesującymi mugolami. Właśnie z tego powodu, wśród rodów czystej krwi, przyjęło się nazywać ich "zdrajcami krwi". Istnieje również wiele rodzin, które są zawiedzione z tego powodu, iż nie zostały umieszczone na liście. Prawdą jest jednak, że skorowidz niewiele ma wspólnego z rzeczywistością - był jedynie obiektem burzliwej, politycznej gry pomiędzy zamożnymi rodzinami. Wiele dbających o tradycję rodów zostało z niego wykluczonych, aby osłabić ich pozycję w świecie czarodziejów, a tym samym ich wpływy.

CZARODZIEJE KRWI CZYSTEJ DZISIAJ


Do lat siedemdziesiątych podobnych dokumentów powstało wiele, ponieważ od zawsze były obiektem sporów, pożądania i kpin. Chociaż tak naprawdę nie istnieją prawdziwi czarodzieje "krwi czystej", czyli tacy, w którzy nie są spokrewnieni z mugolami, to wiele rodzin szczyci się właśnie tym, iż posiadają taki status krwi, nazywając inne czarodziejskie rodziny "mieszańcami" lub "czarodziejami półkrwi", a osoby wychowane w rodzinach nieczarodziejskich - "mugolakami".
W czarodziejskim świecie istnieje gorsze, rzadziej używane określenie na mugolaka: "szlama". Używają go głównie osoby uważające się za czarodziejów krwi czystej, chcący pokazać tym samym niższość osoby, do której się tak zwracają. Słowo "szlama" uznawane jest za wulgaryzm.
Za rodziny czystokrwiste uznawana jest większość wielopokoleniowych rodzin czarodziejskich. W takich rodach mogą panować nieco restrykcyjne zasady, takie jak aranżowane małżeństwa czy wydziedziczanie charłaków. Sporo osób od nich odstępuje, uważając to za błędy starych czasów, jednakże w obliczu nieuchronnej wojny i rosnących w siłę Śmierciożerców niewielu decyduje się na krok w stronę nowoczesności, nie chcąc zaostrzać narastającego konfliktu. Zdania co do tego, czy mugolacy powinni zostać wykluczeni z magicznej społeczności, są podzielone.

WPŁYW NA GRĘ


Status krwi czystej i bogata rodzina mogą pomóc bohaterowi w interesach. Bycie częścią któregoś z poniższych rodów to również szereg ciekawych powiązań z postaciami innych graczy, bonusy związane z unikalnymi, rodzinnymi zaklęciami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie i dostęp do artefaktów nieosiągalnych dla innych postaci. Czystość krwi jest jednak umowna - wychowanie się w rodzinie czarodziejskiej nie dodaje żadnych specjalnych zdolności, a do tego istnieje duże prawdopodobieństwo posiadania rodowej choroby lub klątwy.
Przebudzone dziecko mugoli posiada taki sam potencjał magiczny, jak dziedzic rodu Black.

CHOROBA RODOWA


Gra postacią czystej krwi wiąże się z przymusem cierpienia na chorobę, którą wskazano w skróconym opisie danego rodu. Można ją zmienić na klątwę rodową lub się jej pozbyć. Więcej informacji znajduje się w temacie archetypów.
W przypadku czarodziejów o krwi mieszanej, geny rodzica mugola lub rodzica półkrwi czy ćwierćkrwi są dominujące i tym sposobem wypierają rodową chorobę lub klątwę. Należy jednak mieć na uwadze, że większość rodów takich potomków wyklucza ze swoich rodzin albo zabija.

NAWIGACJA PO TEMACIE


W poście pod spodem znajdują się skrócone opisy każdej rodziny. Bardziej rozbudowane rody zyskały dodatkowe opisy, do których prowadzą umieszczone zaraz pod ich charakterystykami linki. Na ten moment istnieje możliwość tworzenia nowych rodzin, a także można też pomóc w rozbudowie tego, co już znajduje się na forum.
Aby nowy ród znalazł się w spisie, należy stworzyć jego skrócony opis, a także charakterystykę choroby.


Ostatnio zmieniony przez me dnia 14.04.19 23:44, w całości zmieniany 1 raz
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 19:35

Skrócone opisy rodzin



Abbott - pradawny ród o pochodzeniu normandzkim. Jego członkowie nie są uznawani za czystokrwistych przez wszystkie rody, prawdopodobnie przez swoją otwartość na mugoli. Rodzinną tradycją od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Hufflepuffu. Są szanowani i lubiani (chociaż nie przez wszystkich), dość zgrani i pomocni, ale przy tym nie mają talentu do polityki i zbyt wielu znanych reprezentantów. Często spotyka się Abbotów w zawodach związanych z handlem, jednakże rzadko udaje im się awansować gdzieś wysoko.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: chorbotkoplazma - pojawia się złe samopoczucie, napady gorączki, bóle w klatce piersiowej i suchy kaszel, który po jakimś czasie przemienia się w mokry, a chory zaczyna wypluwać śluz podobny do tego, który wydzielają chorbotki. Należy na bieżąco zażywać eliksiry lecznicze (jeden na dwa fabularne tygodnie), inaczej skutki będą boleśnie odczuwalne.



Avery - bardzo stara rodzina czarodziejska o korzeniach francuskich. Jej członkowie uważani są za czystokrwistych i często decydują się na zostanie Śmierciożercami. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Slytherinu. Część rodu Avery nadal mieszka w Hiszpanii, gdzie w zamierzchłych czasach sprawowali rządy. Obrzydliwie bogaci, od zawsze maczający palce w polityce i szemranych interesach, dążą nieustannie do dominacji - to szefowie departamentów, właściciele dobrze prosperujących sklepów na Nokturnie. Brak widocznego gołym okiem sukcesu jest dla nich równoznaczny z porażką.

Choroba: trytonia łuska - ciało pokrywa się liszajami, które bardzo przypominają łuskę, zarówno barwą, jak i strukturą. Miejsca chorobowe muszą być ciągle traktowane wodą, bo kiedy stają się za suche, dla posiadacza staje się to bolesnym doświadczeniem. By zmniejszyć jej skutki, konieczne jest regularne płycie eliksirów wzmacniających (jeden na fabularny tydzień), w innym przypadku, łuska zaczyna się rozrastać.



Black - niegdyś liczna rodzina, uważana za szlachetną i starożytną. Ma pochodzenie normandzkie. Jej członkowie uważani są za czystokrwistych i często decydują się na zostanie Śmierciożercami lub na popieranie tych, którym nie obca jest czarna magia. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Slytherinu. Mieszkają w Anglii, głównie w Londynie, który uważają za centrum wszystkich istotnych przedsięwzięć. Zależy im przede wszystkim na dobrej opinii rodu i czystości krwi jego członków. Za brak podporządkowania się zasadom są wydziedziczani. Choć nie są dobrzy w polityce, starają się wspinać na wysokie stanowiska, często krążą w pobliżu Ministerstwa Magii lub zajmują się nielegalnymi interesami.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: magigrena - powtarzające się silne bóle głowy, zwłaszcza gdy osoba przeżywa wyjątkowo silne emocje. W mózgu dochodzi do drobnych spięć, które utrudniają czarowanie, przede wszystkim powodują, że postać przekręca formułki. Żeby to wyleczyć, należy wykąpać się w specjalnym uspokajającym olejku (raz na dwa fabularne tygodnie), inaczej będzie wymagana wizyta w szpitalu.



Bulstrode - ród celtyckiego pochodzenia. Jego członkowie uważani są za czystokrwistych i szczycą się tym, że w ich szeregach nie ma żadnego mugola ani mugolaka. Są bogaci, co pozwala im powiększać swoje wpływy i należy do nich sporo ziem. Sporo członków interesuje się i zajmuje sztuką. Zachowują się jak arystokracja, choć oficjalnie do niej nie przynależą.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: omamy lunaballi - osoba ma urojenia i omamy, które wpływają na jej zachowanie, w przypadku groźniejszych ataków nie jest w stanie rozróżnić, co jest wytworem jej mózgu, a co rzeczywistością. Ponoć istnieje duży związek między urojeniami, a tańcami lunaballi, ale do tej pory nie został udokumentowany. Leczenie to głównie picie zdrowotnych herbat z lawendy (raz na fabularny tydzień).



Burke - jeden z najstarszych rodów pochodzenia celtyckiego. Jego członkowie uważani są za czystokrwistych. W tym rodzie praktycznie nie dochodzi do zdrad krwi, a jeśli już taki incydent ma miejsce, to najczęściej nieposłuszne osoby znikają bez śladu. Często współpracują ze Śmiercożercami, albo do nich dołączają. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Slytherinu. Burke mają talent do zaklęć gospodarczych, które ułatwiają im pracę w handlu, tak jak i umiejętność odnajdywania wyjątkowo rzadkich i cennych przedmiotów. Są jednak uważani za nędzarzy.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: inferiusoza - skóra staje się niemalże szara podczas sytuacji stresowych lub gdy jej posiadacz jest wyczerpany. Dochodzi nawet do tego, że zaczynają mu się zapadać oczy, jeśli zignoruje swoje objawy, którymi są między innymi zmęczenie, problemy z wypróżnianiem czy zaćmienia obrazu. Leczenie inferiusozy polega głównie na dożylnym wprowadzaniu eliksiru przeciwko wirusom (raz na dwa fabularne tygodnie).



Carrow - ten ród uważa się za szkocki, choć niektóre doniesienia mówią o silnym wpływie członków rodu z Holandii. Jego członkowie uważani są za czystokrwistych, a wszelkie przejawy buntu są surowo karane. Fascynują się czarną magią, są bardzo oddani ideałom Czarnego Pana. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Slytherinu. Lubują się w pracy, dzięki której mogą pozostać w ukryciu i mieć przy tym wolną rękę. Często są wolnymi strzelcami.

Choroba: pufkorzyca - u chorego pojawia się nadmierna senność i zmęczenie,  odczuwa też silny głód i pragnienie, a także wahania wagi. Oprócz tego osobie wydłuża się język na widok słodyczy i nie ma ona jak się powstrzymać. Leczenie pufkorzycy ma postać doustnego podawania specjalnie przyrządzonego eliksiru zdrowotnego (raz na fabularny tydzień).



Collins - ród, który stracił swoją główną linię i teraz większość spoczywa w rękach dalekich kuzynów o tym samym nazwisku, którym udało się przeżyć. Ma pochodzenie rumuńskie, ale części rodziny udało się uzyskać stabilną sytuację w Anglii, choć nadal znajdą się sceptycy, którzy podważą znaczenie tego rodu. Członkowie rodu dobrze znają się na zaklęciach pojedynkowych, często można ich spotkać zajmujących ważne stanowiska w Ministerstwie.

Choroba: nieczar - osoba nie można złapać równowagi przy próbach rzucania zaklęć, mało tego, różdżka się wtedy buntuje i nie daje się dotknąć. Dopóki nie podda się leczeniu (raz na fabularny miesiąc) i głównie polega na odpoczynku, chory ma wtedy zablokowaną możliwość czarowania.



Crabbe - jeden z najmłodszych rodów nieznanego pochodzenia, ale mimo wszystko doceniany ze względu na swą czystość. Członkowie rodu trzymają się głownie z poważanymi rodzinami i często związani są z zawodami, które wymagają wykorzystania ich możliwości fizycznych lub umiejętności w zaklęciach ofensywnych.

Choroba: błotoryjoczyca - do organizmu osoby dostaje się pasożyt, który przypomina kształtem małego błotoryja. Atakuje on przewód pokarmowy, praktycznie się w niego wgryzając. Zarażony zaczyna tracić kilogramy, ma nudności, zaparcia czy biegunki, a z czasem to się pogarsza, jeśli nie stosuje się odpowiednich magicznych olejów (raz na fabularne dwa tygodnie).



Crouch - szanowana, typowa angielska rodzina o dużym prestiżu społecznym. Członkowie tego rodu są bardzo rozpoznawalni ze względu na swoją działalność społeczną i udział w różnego rodzaju przedsięwzięciach związanych z Ministerstwem Magii. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Ravenclawu, a następnie większość ląduje w Departamencie Przestrzegania Prawa Czarodziejów.

Choroba: łamimagiatliwość - osoba doświadcza różnych nagłych złamań, nawet od niewielkich urazów, które mogą objawiać się niewielkimi krwotokami i skłonnościami do siniaków, a zaklęcia tylko ten stan pogarszają. Żeby zminimalizować skutki, chory musi pić często eliksiry wzmacniające kości i wspomagające pracę krwi (raz na fabularny tydzień).



Fawley - rodzina na ten moment o niewielkim znaczeniu politycznym. Część rodziny znajduje się w Ameryce Północnej, gdzie dobrze sobie radzi w tamtejszych rezerwatach magicznych stworzeń. Jeśli już któreś dziecko jest posyłane do Hogwartu, istnieje duża szansa, że trafi do Hufflepuffu. Ród ma duże doświadczenie w pracy ze zwierzętami, mówi się zresztą o przypadkach posiadania umiejętności zoolingwistyki, która zdaje się tutaj być dobrze rozwijana przez ród Fawley.

Choroba: guzki czerwonego kapturka - pod skórą w różnych losowych miejscach ciała rosną małe guzki, które z każdym dniem robią się większe i coraz bardziej widoczne, aż przypominają czerwone czapeczki. Są przy tym bardzo uciążliwe i bolesne. Żeby się zmniejszyły, należy regularnie smarować chorobowe miejsca zdrowotnymi maściami (raz na dwa fabularne tygodnie).



Flint - ród przyciągający ostatnimi czasy sporo uwagi. Coraz częściej mówi się o tym, że u Flintów rodzi się sporo dzieci, co daje dobre rokowania na przyszłość. Są bardzo związani ze sportem i prasą, sporo członków można zobaczyć w narodowych drużynach Quidditcha albo na wysokich stanowiskach w Proroku Codziennym lub w Czarownicy. Ostatnio też coraz częściej pojawiają się w Ministerstwie Magii.

Choroba: ghuli garb - na pewnym etapie życia u osoby zarażonej wyrasta garb, który przy każdym kolejnym upływającym tygodniu robi się większy i większy. Powoduje on jawną deformację wyglądu postaci, ale i zaczyna on żyć swoim życiem, zawodząc w nocy i nie dając właścicielowi ciała spać. Żeby się go na jakiś czas pozbyć, wymagane jest picie eliksirów przeciwzapalnych i cały dzień poświęcony tylko i wyłącznie na sen (raz na fabularny miesiąc).



Gamp - rodzina trzymająca się raczej na uboczu, coraz rzadziej słyszy się o jakiejkolwiek aktywności ze strony jej członków. Są mocno powiązani z polityką i eliksirami, ale niełatwo jest ich spotkać. Trzymają się raczej zaufanych kręgów, a o ich pracach badawczych, choć były kiedyś bardzo znane i szeroko omawiane, słuch zaginął.

Choroba: goblińska chciwość - danej osobie trzęsą się ręce, mimowolnie rzuca cięte, zgryźliwe uwagi i próbuje odebrać innym ich własność, jeśli jest cenna, twierdząc, że nie należy to do nich. Pojawiają się też swędzące plamy. By choroba przeszła, trzeba wykąpać się w uspokajającym, podgrzewanym wywarze i powtarzać przez ten czas jakąś krótką rymowankę (raz na dwa fabularne tygodnie).



Goyle - jeden z najmłodszych rodów nieznanego pochodzenia, ale mimo wszystko doceniany ze względu na swą czystość. Członkowie rodu trzymają się głownie z poważanymi rodzinami i często związani są z zawodami, które wymagają wykorzystania ich umiejętności w tworzeniu trucizn i zaklęć wyprowadzających przeciwników z równowagi. Istnieją pogłoski, że mieszają się z olbrzymami i trollami.

Choroba: oddech trolla - kiedy ciśnienie zbyt gwałtownie ulega zmianie, gaz uwalnia się z krwi i tworzy pęcherzyki, bardzo wyczuwalne w oddechu, który staje się niewyobrażalnie śmierdzący. Im dłużej zwleka się z podaniem lekarstwa i zapewnieniem bezpieczeństwa choremu, tym groźniejsze są skutki uboczne: świąd, bóle stawów lub paraliż. Zarażony musi wdychać opary podgrzanego eliksiru zdrowotnego (raz na fabularny miesiąc).



Greengrass - stara i szanowana rodzina mająca szkockie pochodzenie. Jej członkowie uważani są za czystokrwistych, ale starają się być neutralni we wszelkich konfliktach. Członkowie rodu są mocno związani z naturą, głównie z zielarstwem i eliksirami. Sporo członków też podróżuje, starając się odkryć nowe gatunki.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: wiedźmia wysypka - pojawia się zazwyczaj pod wpływem silnej zazdrości, niezależnie od tego, czego ta zazdrość dotyczy (raz na miesiąc fabularny). Cała twarz pokrywa się wtedy ropiejącymi pryszczami. By się ich pozbyć, trzeba albo przeczekać (jeden tydzień fabularny), albo podarować obiektowi zazdrości kilka komplementów.



Greyback - liczna rodzina pochodzenia nordyckiego. Jakiś czas temu na dobre zadomowili się w Wielkiej Brytanii, choć z powodu powiązań z wilkołakami i skażenia czystej krwi, nie są mile widziani przez inne rody. Zajmują się polowaniami i szemranymi interesami, często dostarczają unikatowe składniki zwierzęce.

Choroba: toksyczkowa astma - choroba, która sprawia, że drogi oddechowe pokrywają się, co jakiś czas, czymś co przypomina śluz toksyczka i ma podobne skutki. Chory dostaje nagłego kaszlu, zaczyna mu ciążyć klatka piersiowa i towarzyszą mu duszności. Żeby stopniowo pozbywać się groźnej substancji ze swojego organizmu, należy pić miętowe napary i ogrzewać swoje gardło (raz na dwa fabularne tygodnie).



Hucksberry - ród bliski wyginięcia, ale wciąż posiadający dużo członków płci żeńskiej. Pochodzenie angielskie, a jego członkowie są szczególnie związani z Londynem. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Ravenclawu. Mocno trzymają się zasad, zwłaszcza kodeksu dżentelmeńskiego. Starają się utrzymać czystość krwi, ale nie mają nic przeciwko małżeństwom z czarodziejom, których krew jest mieszana. Członkowie tego rodu często zajmują się badaniami i przejawiają zdolności zarówno do czarnej, jak i białej magii.

Choroba: mantykorskie użądlenie - objawy są bardzo podstępne, na początku mogące świadczyć o czymś innym. Ich zwodniczość prowadzi często do późnego rozpoznania tej choroby, kiedy już zaczyna się krwioplucie. Chory odczuwa ból w klatce piersiowej, kaszel z każdym dniem staje się coraz silniejszy, pojawia się też gorączka, dreszcze i utrata masy ciała. Leczenie polega głównie na spożywaniu lekkich posiłków z dodatkiem eliksirów zdrowotnych, w tym eliksiru na uzupełnienie krwi (raz na dwa fabularne tygodnie).



Lestrange - bardzo stary czarodziejski ród o francuskich korzeniach. Rodzina ta od wielu pokoleń przykłada ogromną wagę do zachowania czystości krwi oraz odpowiedniego statusu politycznego i społecznego. Co charakterystyczne, członkowie tego rodu bardzo często jawnie angażowali się w konflikty polityczne, odnajdując swe miejsce na froncie. Ród Lestrange do dnia dzisiejszego kultywuje rycerskie tradycje. Lestrange’owie zajmują się głównie inwestycjami, dbając o rozwój wybranych sektorów gospodarki (za odpowiednim procentem, oczywiście).

Choroba: leprokonusowe serce - w przypadku, kiedy u chorego dochodzi do zbyt częstych sytuacji stresowych, serce zaczyna się buntować, bijąc coraz wolniej, aż przez kilka mikrosekund staje się niewidoczne, zupełnie jakby go nie było. Skutkuje to potem problemami z dopływem krwi, opóźnionymi reakcjami czy nasilającymi się drgawkami. By objawy ustały, należy smarować klatkę piersiową leczniczą maścią (raz na fabularny miesiąc).



Longbottom - znana rodzina o dużych powiązaniach. Nie przywiązuje się aż tak dużej wagi do zachowania czystości krwi, ale mimo wszystko członkowie rodu starają się utrzymać dobre imię i opinię. Kilku Longbottomów jest związanych z Dumbledorem i należy do tajnego Zakonu Feniksa. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Gryffindoru. Przejawiają talenty w pojedynkach magicznych i planowaniu różnorodnych strategii, co sprzyja im w polityce.

Choroba: gorgonowe pnącza - w środku chorego wyrastają cienkie pnącza, które bardzo powoli oplatają żyły i zaczynają je z czasem ściskać i zamieniać płynącą w nich krew w kamień. Człowiek zaczyna mieć problemy przede wszystkim z ruchem i oddychaniem. Problemy znikną po dożylnym podaniu eliksiru oczyszczającego (raz na fabularny miesiąc).



Macmillan - ród, który powstał nie wiadomo kiedy, ale jego pochodzenie jest typowo szkockie, choć mówi się o niektórych członkach zamieszkujących teren Belgii. Nie popierają nikogo otwarcie, starają się być jednak na bieżąco z wszelkimi nowinami, krążącymi wśród rodów czystej krwi. Sporo obserwują, dostosowując się do obecnie panujących warunków, mają rękę do smoków, prowadzą kilka rezerwatów. Zdarza im się łagodzić niektóre konflikty, dzięki dobrze opanowanej sztuce dyplomacji.

Choroba: erkliński skrzek - głos staje się piskliwy, nieznośny, uciążliwy dla innych i przy okazji przeciążający struny głosowe. Jeśli za mało się mówi lub kompletnie nie skupia się na tym, co się robi, to występuje także charakterystyczny chichot. Można się go pozbyć, pijąc eliksir uzdrawiający (raz na fabularny tydzień).



Malfoy - jeden z najbardziej szanowanych i najbogatszych rodów znajdujących się na terenie Wielkiej Brytanii, ściśle związany z hrabstwem Wilthsire. Jego członkowie uważani są za czystokrwistych i często decydują się na zostanie Śmierciożercami, choć otwarcie tego nie przyznają. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Slytherinu. Zawsze wychodzą obronną ręką z wszelkich afer i konfliktów, doskonale operując słowem mówionym, co sprzyja im zarówno w polityce, jak i w sztuce, głównie w aktorstwie i pisaniu, choć większość zdaje się traktować to bardziej jako hobby.

Choroba: duchogrena - objawia się poprzez męczące bóle głowy i halucynacje. Danej osobie wydaje się że wokół jej głowy lata mały duszek, który ciągle ją przenika i kuje mózg. Mało tego, ma wrażenie, że ten duch do niej mówi. Zazwyczaj są to głupoty albo kompletnie nieśmieszne żarty, ale mogą to być i pełne nienawiści uwagi. By się pozbyć skutków, konieczna jest rozmowa z kimś bliskim i łykanie eliksirów przeciwbólowych (raz na dwa fabularne tygodnie).



Moody - niewielki ród, który podejrzewa się o pochodzenie słowiańskie. Jego członkowie niezbyt chętnie są uważani za czystokrwistych, raczej nie zaprasza się ich na większe wydarzenia. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie prawie wszyscy trafiają do Gryffindoru. Są mocno powiązani z Dumbledorem i część członków należy do jego tajnego Zakonu Feniksa. Aktywnie zwalczają czarnoksiężników, dołączając do Ministerstwa Magii albo działając na własną rękę.

Choroba: gumochłońskie zapalenie - na ciele chorego pojawiają się duże brązowe plamy, które swędzą tak bardzo, że chory drapie się do krwi, a swąd robi się coraz gorszy i atakuje każdą część ciała. Żeby się go pozbyć, należy wysmarować dokładnie całe ciało leczniczą maścią (raz na fabularny miesiąc).



Mulciber - stara, zamożna rodzina czarodziejska wywodząca się i wciąż zajmująca włości na terenie Irlandii Północnej. Pomimo tego że ród uważany jest za czystokrwisty, niejednokrotnie miały w jego historii miejsce związki czarodziejów z członkami magicznych ras lub ich potomkami. Niemalże od momentu założenia rodziny zajmowała się ona wyrobem magicznej biżuterii i innego rodzaju zaczarowanych przedmiotów, z czasem stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych ich wytwórców. Mulciberowie są czarodziejami biznesu, którzy zbyt jawnie nie wygłaszają swych poglądów - najczęściej po prostu wspierają wybrane ugrupowania swym majątkiem czy rozległymi znajomościami.

Choroba: ciamarnicowa martwica - pod wpływem słońca na ciele chorego pojawiają się ciemnofioletowe plamki, które z dnia na dzień robią się coraz większe. Zmieniona skóra ulega martwicy i pęka w bolesny sposób, a odpadające fragmenty kruszą się natychmiastowo. Chorobę leczy się zarówno leczniczymi maściami, jak i eliksirem zdrowotnym rozcieńczanym z wodą (raz na dwa fabularne tygodnie).



Nott - mały ród o nordyckich korzeniach. Są bogaci, ale przy tym dość skryci i nieufni, więc nie jest łatwo stać się częścią tej rodziny. Jej członkowie uważani są za czystokrwistych. Wychowywani w duchu tradycji i wierni rodowi, którego dobre imię stawiają na pierwszym planie, w Hogwarcie najczęściej trafiają do Slytherinu. Znają się bardzo dobrze na zaklęciach defensywnych i ochronnych, co pomaga im w zdobywaniu wysokich stanowisk w Ministerstwie Magii i Gringottcie.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: napuchnięta ropucha - chory sprawia wrażenie, jakby spożył zbyt dużą ilość eliksirów na raz. Kończyny puchną, osoba nie jest w stanie się ruszać. Leczenie wykonywane jest w szpitalu, gdzie chory poddawany jest zabiegom (raz na fabularny miesiąc).



Ollivander - stary ród o pochodzeniu śródziemnomorskim. Jego członkowie nie są uważani czystokrwistych. Są mocno związani z ulicą Pokątną, przede wszystkim ze sklepem i tworzeniem różdżek. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Ravenclawu. Nie mają nic przeciwko mugolom, nawet chętnie włączają ich do swojej rodziny, ale robią to po cichu.

Choroba: różdżkościsk - ciało chorego opanowują silne impulsy, które doprowadzają do tego, że nie jest on w stanie normalnie się wypróżniać i powoli zamienia się przez to w drzewo. Na chorobę wpływ mają eliksiry oczyszczające i magiczne olejki na bazie owoców cytrynowych, którymi należy się często nacierać (raz na fabularny tydzień).



Parkinson - rodzina o greckich korzeniach. Jej członkowie uważani są za czystokrwistych. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Slytherinu. Nadal mają wpływy w Grecji, ale są raczej niewielkie, zresztą zdaje się im nie zależeć na tamtych ziemiach. Związani są z produkcją magicznych alkoholi i zaklęciami uzdrawiającymi, często można spotkać członków tego rodu w Świętym Mungu.

Choroba: lumotyzm - daną osobę atakuje jaskrawe światło, które sprawia że nie jest w stanie niczego zobaczyć. Najczęściej uaktywnia się w nocy i uniemożliwia spanie, bo strumienie światła nie dają o sobie zapomnieć, nawet pomimo zamkniętych powiek. By pozbyć się jej skutków, należy aż do skutku rzucać na swoje oczy zaklęcie Nox, a potem pić eliksir wzmacniający (raz na fabularny tydzień).



Pettigrew - niewielki ród traktowany jako margines czarodziejskiej społeczności. Często członkowie tego rodu są niedoceniani i traktowani jako służba pomimo swej czystości. Mówi się że ród jest bliski wyginięcia. Istnieje jednak plotka, że ród ma ukrytą historię, która jest pilnowana przez żyjących członków. Przejawiają talent do opieki nad magicznymi stworzeniami, sprawdzają się też w zaklęciach gospodarczych, co sprawia, że często większe rody żartują, że dzięki temu idealnie nadają się do służenia.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: ciurkowyj - wszystkie objawy atakują od razu chorego, nie dając mu nawet chwili na oddech. Zaczyna on odsuwać się od ludzi, panikować i wygryzać sobie skórę zębami, które, dopóki tego nie zrobi, pulsują ostrym bólem. Jego wycie potrafi wytrącić z równowagi, dlatego warto zatkać mu usta, podczas polewania go wodą wymieszaną z olejem nawilżającym (raz na dwa fabularne tygodnie).



Potter - ród angielski, który nie ma nic przeciwko łączeniu się z mugolami, przez co duża jego część nie jest dobrze traktowana przez większość rodów. Część członków jest związanych z Dumbledorem i należy do tajnego Zakonu Feniksa. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Gryffindoru. Przejawiają talent do tworzenia przedmiotów, wprowadzania kreatywnych ułatwień do świata czarodziejów i zaklęć transmutacyjnych.

Choroba: evertosożyt - do organizmu dostaje się pasożyt, który powoli zaczyna wprowadzać zmiany do organów wewnętrznych. Im dłużej przebywa u chorego, tym bardziej odbija się on od różnych powierzchni, unosząc się w powietrzu. Zaczynają się zawroty głowy, wymioty, tworzą się też małe ropiejące ranki na klatce piersiowej. Leczenie polega na spożywaniu papek wymieszanych z eliksirami zdrowotnymi i naparem rumiankowym (raz na dwa fabularne tygodnie).



Prewett - dość młoda rodzina, której korzenie są rumuńskie. Jego członkowie nie są uznawani za czystokrwistych przez wszystkie rody, prawdopodobnie przez otwartość na mugoli. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Gryffindoru. Często otwierają własne przedsiębiorstwa, sporo też podróżują, spędzając większość czasu na morzu.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: buchomania - u chorego zagnieżdża się uporczywa myśl, która ciągle każe mu jeść i jeść. W pewnym momencie chory nie jest już w stanie panować nad swoim ciałem i ulega tym podszeptom, które popychają go do jedzenia wszystkiego, co tylko trafi mu w ręce. Robi się to na tyle groźne, że organy wewnętrzne pęcznieją i zaczynają po kolei wybuchać. Leczenie bazuje na przymusowym detoksie i dożylnym podawaniu eliksirów odnawiających i uspokajających (raz na fabularny  miesiąc).



Rockers - dość stary ród walijski. Jego członkowie są uważani za czystokrwistych i działają na rzecz czystości krwi, choć jawnie nie atakują mugoli. Dzieci najczęściej posyłane są do Hogwartu, gdzie zdecydowana większość trafia do Slytherinu. Dbają o swoją własność, zwłaszcza o ziemię, które do nich należą. Są znani ze swoich korzystnych małżeństw. Wykazują największy talent do zaklęć transmutacyjnych i zaklęć maskujących. Najczęściej odnajdują się w wolnych zawodach, gdzie sami sobie są szefami.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: druzgotanka - chory ma wtedy wrażenie, że ciągle się dusi i rzeczywiście zaczyna mu brakować powietrza. Żeby tego było mało, z gardła wylatują mu bąbelki w kształcie druzgotków, które żywią się tlenem, który próbuje się dostać do organizmu. Leczenie polega na nacieraniu gardła specjalną maścią leczniczą i piciu gorących napojów (raz na dwa fabularne tygodnie).



Rosier - rodzina o korzeniach francuskich, która odnalazła się na terenie Irlandii Południowej. Są uznawani za czystokrwistych. Niektórzy członkowie tego rodu nadal zamieszkują teren Francji, pozostając w całkiem dobrych relacjach ze swoimi angielskimi krewnymi, którzy dbają o interesy Rosierów. Część dzieci wysyłanych jest na naukę do Beauxbatons, a część do Hogwartu. Są znani z aktywnego wykorzystywania swoich umiejętności w zakresie numerologii i starożytnych run do tworzenia domów. Dużo członków przejawia zdolności również w czarnej magii.

Choroba: reducioza - chory każdego dnia zaczyna się robić coraz mniejszy i mniejszy, aż do momentu, gdy nie zniknie całkowicie. Chorobę można zahamować i odwrócić jej skutki poprzez eliksiry zdrowotne i rzucane zaklęcie Engorgio podczas ich picia (raz na fabularny tydzień).



Rowle - jeden z najstarszych i najbardziej arystokratycznych rodów czystej krwi. Ma pochodzenie celtyckie. Ich status krwi jest niepodważany, są czarodziejami czystej krwi. Dzieci najczęściej są posyłane do Hogwartu, choć zdarza się że niektórzy wysyłają je do Ilvermorny, która uważana jest przez ród Rowle za bardzo prestiżową placówkę. Są bardzo bogaci. Nie mają żadnych konkretnych talentów, zajmują się wszystkim po trochu, chociaż zazwyczaj mieszają się w politykę, na której się znają.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: glaciusowa powłoka - niezależnie od pogody, chory zaczyna zamarzać. Ciało na początku pokrywa się szronem, którego z dnia na dzień jest coraz więcej. Każdy oddech zaczyna sprawiać ból, pojawiają się odmrożenia i drgawki. Leczenie bazuje na ogrzewaniu ciała zaklęciami produkującymi ogień i eliksirami rozgrzewającymi (raz na fabularny miesiąc).



Selwyn - jeden z najstarszych i najliczniejszych rodów o korzeniach walijskich. Jego członkowie uważani są za czystokrwistych. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Slytherinu lub Ravenclawu. Mają rękę do tworzenia eliksirów i do roślin czy to magicznych czy mugolskich. Najczęściej można ich spotkać w zawodach związanych z medycyną lub w aptekach.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: trujomagikwiat - na ciele chorego zaczyna rosnąć pąk, który żywi się tym, co jego nosiciel zje. Nie można go wyrwać ani pozbyć się go zaklęciami, a kiedy w końcu pąk się otwiera, jego zapach obezwładnia i doprowadza człowieka do śpiączki. By się pozbyć trujomagikwiata, należy dożylnie podać eliksir oczyszczający na zmianę z naparem przeczyszczającym (raz na fabularny miesiąc).



Shacklebolt - ród, który pochodzi z Afryki i dość szybko zdobył uznanie wśród innych rodów czystej krwi. Jego członkowie uważani są za czystokrwistych. Dzieci oprócz nauki w jednej ze szkół magicznych, pobierają też nauki w domu o magii rytualnej. Z łatwością orientują się w klątwach i czarnej magii, choć nie oznacza to tego, że stosują ją do złych celów. Większych problemów nie sprawiają im też zaklęcia ofensywne. Najczęściej można ich spotkać w zawodach związanych z historią lub łamaniem klątw. Członkowie tego rodu są wyłącznie ciemnoskórzy.

Choroba: czyrakoczar - na ciele chorego pojawiają się z początku niewielkie czyraki. Z każdą próbą ich pozbycia, stają się coraz większe i większe, wydzielając nieprzyjemny zapach, który atakuje w szczególności nozdrza osoby zarażonej czyrakoczarem. Jeśli chory nie podda się leczeniu, czyraki w końcu pękną, oblewając go żrącą ropą, która pozostawi trwałe ślady na skórze. Leczenie to nic innego jak picie eliksiru na czyraki (raz na dwa fabularne tygodnie).



Slughorn - szkocki ród czystej krwi. Jego członkowie uważani są za czystokrwistych. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Slytherinu. Wzbudzają szacunek i zaufanie wśród innych rodów. Zajmują się tworzeniem eliksirów, w tym całkowicie nowych receptur, a oprócz tego również klątwami, głównie takimi które można by było nanieść na przedmioty. Najczęściej zostają alchemikami lub całkowicie oddają się nauce.

Choroba: korniczowe bagno - ciało chorego staje się wylęgarnią korniczaków, które w nocy urządzają ucztę i ściągają wszystkie zanieczyszczenia do środka nosiciela. Im dłużej to trwa, tym większy smród pochodzi od człowieka, ma więcej świństw przyklejonych do skóry i coraz częstsze bóle gardła i głowy. Leczenie polega na spożyciu przeczyszczających eliksirów i kąpieli w magicznych olejkach (raz na fabularny miesiąc).



Sprout - irlandzki ród czystej krwi. Jego członkowie balansują na krawędzi wykluczenia, ponieważ często mieszają się z mugolami i coraz rzadziej uznaje się ich za czystokrwistych. Są związani z Dumbledorem i należą do tajnego Zakonu Feniksa. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Hufflepuffu. Mają rękę do roślin, często odkrywają lub tworzą nowe gatunki. Można ich spotkać w zawodach związanych z turystyką - mają dobrą orientację w terenie, łatwo odkrywają nowe miejsca.

Choroba: feniksowa gorączka - zaczyna się od pieczenia w okolicy karku, a następnie przeradza się w nagłe ataki gorąca, ból gardła i bolesną czkawkę. W pewnym momencie chory jest tak rozpalony, że widzi wszystko jak przez mgłę i pełza, zamiast iść. By się jej pozbyć, należy pić eliksir pieprzowy i polewać się zimną wodą (raz na dwa fabularne tygodnie).



Travers - irlandzki ród czarodziejów. Jego członkowie uważani są za czystokrwistych. Ich umiejętności przejawiają się przede wszystkim w tworzeniu i prowadzeniu magicznych pojazdów, ale także często można ich spotkać w rezerwatach jako opiekunów smoków z którymi czują się związani. Niektórzy przejawiają talent do Wróżbiarstwa i Astronomii.

Choroba: smocze uczulenie - objawia się kichaniem iskrami i dymem na każdy poruszany w rozmowie temat, który jest niewygodny dla chorego. Z czasem, jeśli rozmowa się przeciąga, zaczyna się łzawienie oczu i pojawieniem się łusek, które natychmiastowo zaczynają gnić. Leczy się to eliksirami zdrowotnymi i maścią przeciwko gniciu (raz na dwa fabularne tygodnie).



Weasley - angielski ród czarodziejów czystej krwi, znany przede wszystkim z liczebności jego członków. Czystość krwi tej rodziny jest często podważana, a ze względu na swój niski status majątkowy dużo rodów z niej drwi. Dużo Weasleyów jest związanych z Dumbledorem i należy do tajnego Zakonu Feniksa. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Gryffindoru. Mają dużą wiedzę o świecie mugoli i ich wynalazkach, które często magicznie modyfikują i rękę do białej magii. Można ich często spotkać w zawodach związanych z gotowaniem lub łamaniem zaklęć.
Link do rozbudowanego opisu.

Choroba: niuchaczowa grypa - chorego zaczyna drapać gardło, a nos się całkowicie zatyka, nie jest w stanie mówić. W pewnym momencie przestaje nad sobą panować i wyrusza na poszukiwania czegoś błyszczącego, a dopóki tego nie znajdzie, będzie się cały trząsł. Leczenie bazuje na podarowaniu mu wartościowego przedmiotu, z którym mógłby się położyć i podawania go naparu z pokrzywy i mięty (raz na fabularny miesiąc).



Yaxley - stary angielski ród, o którym mówi się, że ma silne powiązania z Rosją. Jego członkowie uważani są za czystokrwistych. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Slytherinu. Mają rękę do zwierząt, często pracują w przeróżnych rezerwatach i zajmują się starożytnymi runami. Oprócz tego są właścicielami kilku magicznych galerii sztuk. W tej rodzinie często trafiają się metamorfomadzy.

Choroba: wampirzemia - chory z dnia na dzień robi się niezdrowo blady, wręcz przezroczysty, a jego wzrok robi się zamglony. Porusza się tak, jakby był w transie i ciągle powtarza, że potrzebuje krwi, na widok słońca zaczyna się palić i chować gdzieś po kątach. Chorobę wyleczy napar z gryzącej cebuli i dożylnie podane eliksiry uzupełniające krew (raz na dwa fabularne tygodnie).



Zabini - rodzina o włoskim pochodzeniu. Jej członkowie uważani są za czystokrwistych. Tradycją rodzinną od wielu lat jest posyłanie dzieci do Hogwartu, gdzie wszyscy trafiają do Slytherinu. Wykazują talent do astronomii i tworzenia niesamowitych, oderwanych od rzeczywistości magicznych miejsc. Często można ich spotkać w ryzykownych zawodach.

Choroba: flipendowir - na początku u chorego zmianie ulega położenie nóg i rąk, w miejscu gdzie były nogi są ręce, a tam gdzie były ręce są nogi. Każdego dnia jest inny wariant, aż zmiany dotykają organów wewnętrznych, co skutkuje problemami z oddychaniem i padaczką. Leczenie polega na spożywaniu eliksirów zdrowotnych (raz na fabularny miesiąc).


Ostatnio zmieniony przez me dnia 14.04.19 23:38, w całości zmieniany 1 raz
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:30
Poniżej znajdują się rozbudowane opisy istniejących na forum rodów czystej krwi. Ze względu na ich ilość i chęć pozostawienia graczom miejsca na kreatywność i możliwość własnoręcznego tworzenia, umożliwiamy chętnym opracowanie tych rodów, którymi nikt jeszcze się nie zajął. Zaprezentowany wzór ma być jedynie podstawką - autor danego opisu ma wolną rękę w dodawaniu dodatkowych i jego zdaniem istotnych informacji o danej rodzinie. Każdego zainteresowanego prosi się o zapoznanie się ze skróconym opisem rodu, który zamierza opracować i skontaktowanie się z aktywnymi graczami, których postacie do tego rodu należą, by później nie było nieporozumień. Jeśli takowych nie ma albo gracze nie odpowiadają, osoba która zajmuje się opracowaniem rodu może od razu wziąć się do pracy. Gotowy ród należy albo wysłać na PW do administracji albo wstawić jako nowy temat do swojego działu i o tym poinformować.
W celu uzyskania jakichkolwiek dodatkowych informacji o danym rodzie lub rozwiania wątpliwości, wystarczy napisać w temacie pytań.

Przykładowy wzór:
Kod:
[b]Nazwa rodu:[/b] [nazwa opracowanego rodu]
[b]Dewiza:[/b] [hasło związane z danym rodem]
[b]Założyciel:[/b] [kto jest odpowiedzialny za powstanie rodu]
[b]Dziedzic:[/b] [kto obecnie ma największe prawo do dziedziczenia]
[b]Historia:[/b] [wszystkie istotne fakty o rodzie, wraz z mocnymi i słabymi stronami]
[b]Zasady:[/b] [czym się w życiu kierują, czy w ogóle mają jakieś zasady, których się trzymają]
[b]Stan majątkowy:[/b] [jak wygląda u nich sprawa z pieniędzmi - są obrzydliwie bogaci, żyją raczej skromnie a może w ogóle nie mają już żadnego majątku]
[b]Ziemie:[/b] [co do nich należy, czy mają jakieś budynki rodowe a może żyją zaledwie w wynajmowanej kawalerce w centrum Londynu]
[b]Herb:[/b] [jak wygląda, jakie ma kolory, czy widnieje na nim coś charakterystycznego i czy w ogóle ma to jakieś głębsze znaczenie]
[b]Relacje:[/b] [z jakimi rodami są w dobrych stosunkach a z jakimi w złych, jaki mają stosunek do nieczystej krwi]
[b]Członkowie rodu:[/b] [kto należy do tego rodu, jak są powiązani, czy istnieje w ogóle jakieś drzewo genealogiczne]
[b]Reputacja:[/b] [jak są postrzegani, czy jak się ich widzi to czuje się respekt czy raczej wstręt i obrzydzenie]

Administracja daje również możliwość tworzenia swoich własnych autorskich rodów. Nie mniej, jeżeli zacznie pojawiać się ich na forum zbyt duża ilość, administratorzy mają prawo w pewnym momencie zablokować możliwość tworzenia kolejnych rodów.


Ostatnio zmieniony przez me dnia 14.04.19 23:46, w całości zmieniany 1 raz
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:31

Abbott


"Labor omnia vincit"
(Pracą zwyciężaj)

Rody czystej krwi 5Yl1HHD

ZAŁOŻYCIEL:
Nieznany (VIII wiek)

HISTORIA:
Ten pradawny ród sięga swoimi korzeniami do wieku VIII, a jego lata świetności zakorzenione są głęboko w epoce średniowiecza Wielkiej Brytanii. Obok Selwynów z Walii, są oni jedną z najstarszych, a przy tym darzonych największą sympatią rodzin. Zaczynali jako drobni handlarze ziołami leczniczymi, aby w pewnym okresie zaistnieć przez swoje zaangażowanie w rozprzestrzenienie chrześcijaństwa na zajmowanych terenach. Abbott wydali bowiem na świat wielu znakomitych kapłanów wiary rzymskokatolickiej w czasach, gdy owi mieli całkiem spore wpływy, nie mówiąc już o dostępie do edukacji. Choć nigdy nie należeli do szlachty, w chrześcijańskiej Anglii dorobili się sporego poważania w czym z pewnością pomógł fakt, że obdarzeni byli wielką charyzmą i pracowitością za co byli generalnie lubiani. Uważa się, że od czasów powstania Hogwartu ród Abbott zaskarbił sobie szacunek Helgi Hufflepuff swoją pracą i pobożnością, a niewielu czarodziejów wie, że duch domu Hufflepuff Gruby Mnich również nosił to nazwisko. Choć w drzewie rodzinnym Abbott próżno szukać czarodziejów odznaczających się wielkimi osiągnięciami, czy odkryciami to ich wkład w rozwój i rozprzestrzenienie medycyny ludowej jest szeroko doceniany. Nie oznacza to jednak, że nie dopuścili się na przestrzeni wieków czynów karygodnych, jak te, które doprowadziły do ich trwającego po dziś dzień konfliktu z rodem Rowle. Duchownym o tym nazwisku przypisuje się również sprowadzenie na teren Anglii kanarka, skrycie skrzyżowanego ze afrykańskim świergotnikiem. Samiec tego ptaka obdarzony był pięknym głosem i szybko zdobył popularność wśród zamożnych angielskich i szkockich rodzin. Choć mugolscy zakonnicy starali się wyhodować własnego kanarka, nie mógł on nigdy dorównać śpiewem i upierzeniem tym, w których żyłach płynęła krew magicznych świergotników. Samice zaś były strzeżone pilnie przez księży z rodu Abbott i w późniejszych latach zagościły na jego herbie. Popularność rodziny zmalała mocno wraz z pojawieniem się protestantyzmu, a choć cieszyła się nieposzlakowaną opinią publiczną to w zamieszaniu tym pokazali, że ich również stać na okrucieństwo i bezwzględność. Ostatecznie jednak przegrały tą potyczkę będącą w dużej mierze udziałem innych rodzin, otrzymując w daninie tytuł szlachecki i dołączając do arystokracji, lecz jako mniej liczący się politycznie ród.  Ród posiada tytuł arystokratyczny za swoje zasługi dla kraju, lecz został on nadany w roli nagrody pocieszenia, gdy został on na dobre odsunięty od władzy wraz z rozprzestrzenieniem się protestantyzmu. Abbottowie cieszą się powszechną sympatią i szacunkiem zarówno innych czystokrwistych rodzin jak i czarodziejów krwi mieszanej. Ponadto, posiadają oni pewną charyzmę, która sprawia, że wiele przewinień jest im wybaczanych. Znani ze swojej pracowitości, pomocniczości i pobożności, które większości osób kojarzą się jednoznacznie dobrze. Dzięki tym cechom stanowią dość częsty widok w branży magomedycyny. Bardzo bogaci i dość zgrani, nie wiele słyszy się na temat wewnętrznych utarć wewnątrz tego rodu, co dobrze o nim świadczy. Nie posiadają oni talentu do polityki, na przestrzeni wieków byli zwykle bez trudu zdejmowani z wyższych stanowisk przez inne rody, między innymi nie lubiani przez nich Rowle. Do negatywnych cech należy arogancjach i pycha, nierzadko spotykana w połączeniu z pompatycznością typową dla wyższych sfer, których nie powstydziłby się żaden Malfoy. Choć ród ten posiada długą i dość bogatą historią to nie może poszczycić się wieloma wielkimi postaciami. Swój dobrobyt budowali powoli i stopniowo, poprzez udział w dziedzinie, która nie cieszy się w tych czasach wielkim prestiżem Uważa się, że najlepsze czasy dla tego rodu odeszły bezpowrotnie. Przyszłe pokolenia mają jednak szansę ponownie poprowadzić ród Abbott ku wielkości.

Znani członkowie rodu:
Gruby Mnich - mówi się, że został stracony za herezję, gdy jego umiejętności leczenia ludzi z ospy za pomocą patyka zostały dostrzeżone przez innych duchownych.

ZIEMIE:
Ród zamieszkuje ogromną posiadłość mieszczącą się na obrzeżach miasta Newcastle w Anglii Północnej. Za wyjątkiem kilku osób zamieszkujących tymczasowo inne miejscowości, kilkanaścioro czarownic i czarodziejów stacjonuje na stałe właśnie tam. Rodzina posiada również mniejszą posiadłość wakacyjną w nadmorskim miasteczku Scarborough. Znakomita część fortuny rodu Abbott ulokowana jest w Banku Gringotta.

HERB:
Biała tarcza przedzielona poziomo złotą wstęgą ozdobioną ich nazwiskiem. Na górze znajduje się sylwetka niewielkiego, okrągłego ptaka będącego samicą krzyżówki kanarka i świergotnika, zaś na dole ozdobny krzyż o identycznej długości ramionach. Jedyne kolory występujące na herbie to biel i złoto.

CHARAKTERYSTYKA:
- Włosy zwykle blond, płowe lub jasno brązowe
- Oczy w jasnych odcieniach szarości lub błękitu
- Średni wzrost, lecz zwykle wątła budowa ciała

POCHODZENIE:
Normandzkie

SOJUSZNICY:
Selwyn, Sprout, Malfoy, Carrow, Ollivander, Greyback

WROGOWIE:
Rowle, Burke

STOSUNEK DO NIECZYSTEJ KRWI:
Abbott to jeden z rodów najbardziej otwartych na czarodziei niższego pochodzenia, lecz przy tym nie bez powodu zachował on swój status czystej krwi przez ponad tysiąc lat. Jego przedstawiciele odnoszą się z szacunkiem i życzliwością do wszystkich ludzi niezależnie od pochodzenia, lecz z większą uwagą patrzą na ewentualne małżeństwa wewnątrz rodu. Mugolak zostanie przyjęty do rodziny i zaakceptowany bez większych problemów, jednak owa gałąź straci nieodwracalnie pewien prestiż.

CZŁONKOWIE RODU:
- Alexandra Abbott
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:32

Black


"Toujours Pur"
(Zawsze czyści)

Rody czystej krwi Mkks3t0

ZAŁOŻYCIEL:
Lucien Black (IX wiek)

DZIEDZIC:
Regulus Black

HISTORIA:
Szlachetny i Starożytny ród Backów jest jednym z rodzimych angielskich rodów osiadłych w stolicy od końca X wieku. Wysławili się swoim talentem do astronomii i (w mniejszym stopniu) wróżbiarstwa, którymi zajmowali się na dworze królewskim. Początek swojej historii datują od momentu przybycia do Londynu swojego patriarchy Luciena, który wspomógł Anglię w wojnie przeciwko wikingom, za co dostał nagrodzony posiadłością w centrum miasta. Posiadłość ta, na której obecnie stoi okazała kamienica po dziś dzień zamieszkują jego potomkowie. Zwyczaj nadawania przedstawicielom rodu imion związanych z kosmosem powstał jednak dopiero kilka pokoleń później, gdy zaczęli oni tracić swój monopol na polu astronomii kosztem niezależnych czarodziejów wraz z rozwojem tej sztuki w Hogwarcie. Powoli zaczęli też odchodzić w stronę czarnej magi, w której również odnosili sporo sukcesów w czym pomógł im biedniejszy ród Burke. Przez kolejne wieki Blackowie blisko współpracowali z koroną angielską, gromadząc na koncie rodziny coraz pokaźniejsze zasoby. Będąc tak blisko ogniska władzy nawiązali wiele znaczących sojuszy, a ich prestiż zdecydowanie wzrósł na tle innych czystokrwistych rodów, których było niegdyś znacznie więcej. Gdy powstało Ministerstwo Magii, Blackowie próbowali użyć zgromadzonego doświadczenia i kontaktów w celu ekspansji politycznej, jednak okazali się nieskuteczni i zwykle musieli wkupywać się na wyższe pozycje. Na przestrzeni lat przysporzyli też sobie całkiem sporo wrogów, z czego największych – Rowle – udało im się pokonać i przepędzić z Londynu u schyłku XI wieku. Podobnie poczynili z rodem Weasley kilka pokoleń później, lecz obyło się wówczas bez rozlewu krwi. Nie kryją też urazy do rodu Goyle, gdyż wydana im panna nie przeżyła nawet miesiąca ze swoim nowym mężem. Za prawdziwie równych sobie postrzegają tylko Lestrange'ów, Malfoyów i Abbottów, pozostali są kwestią przydatności czy też dziełem przypadku. W pozornie zaprzyjaźnionym z rodem Black Tichy przeszkadza im ich francuskie pochodzenie, lecz owa niechęć dobrze ukrywają. Angielska arystokracja, ród ten zasłużył się w przeszłości koronie angielskiej przez co cieszy się szacunkiem jednego z najbardziej wpływowych na całych wyspach brytyjskich. Mają niezaprzeczalny talent do astronomii oraz czarnej magii. To bardzo bogaty ród, choć sporą część ich majątku stanowi kamienica w sercu Londynu. Nie jest zbyt liczny przez co z reguły trzyma się razem, Blackowie są ze sobą dość zżyci, a dzieci podlegają ścisłej kontroli rodziców. Zamieszkują Londyn, co jest nie tylko symbolem statusu i bogactwa, ale też sporym ułatwieniem i wygodą dla jego członków. Nie są lubiani przez większość rodów, szczególnie przez tych spoza Anglii. Pomimo długiej tradycji, rodzina nie ma na swoim koncie wielu prawdziwie zasłużonych dla historii czarodziejów. Młodzież może skarżyć się na brak niezależności, odejście od tradycyjnych wartości rodziny nierzadko skutkuje bowiem wydziedziczeniem. Dobre imię rodu stawiane jest zwykle ponad dobro jego członków, charłaki są w najlepszym wypadku wypędzane. Jest to jeden z rodów, który praktykuje małżeństwa kuzynów pierwszego stopnia o tym samym nazwisku. Brak im talentu do polityki, gdyż nawet jeśli wkupią się na jakieś stanowisko to w najlepszym wypadku odchodzą z niego w zapomnieniu.

Znani członkowie rodu:
Lucien Black - uznawany za założyciela rodu. Przybył do Londynu u schyłku IX wieku, by służyć na dworze królowi Anglii swoimi umiejętnościami z zakresu astronomii i wróżbiarstwa. Jego wiedza i talent pomogły odeprzeć atak wikingów. Na jego część jego osiągnięć Blackowie nadają swoim dzieciom imiona związane z kosmosem.
Phineas Nigellus Black - XIX-wieczny dyrektor Hogwartu, uznawany za jednego z najmniej popularnych. Nienawidził swojego zawodu.
Phineas Black - syn Phineasa Nigellusa, XIX-wieczny czarodziej wydziedziczony za wspieranie praw mugoli.
Elladora Black - XIX-wieczna czarownica, która rozpoczęła rodzinną tradycję ścinania głów skrzatom domowym, gdy te były zbyt stare by unieść tace z herbatą.
Phineas Nigellus Black - zdobywca Orderu Merlina pierwszej klasy za zasługi dla Ministerstwa Magii. Szeroko uznaje się, że polegały one na przekazaniu sporej sumy złota.
Belvina Black - wydana za mąż za czarodzieja z rodu Burke.
Dorea Goyle (z domu Black) - urodzona w roku 1944 i wydana za mąż za czarodzieja z rodu Goyle tuż po skończeniu szkoły. Podobno umarła w tajemniczych okolicznościach miesiąc później, lecz rodzina nigdy nie odzyskała ciała. Co ciekawe, magiczne drzewo genealogiczne Blacków nadal odlicza jej wiek...

ZIEMIE:
Choć Blackowie są jednym z bogatszych brytyjskich rodów to w swoim posiadaniu mają tylko trzy posiadłości, z czego dwie w samej Anglii. Najbardziej cenna z nich wszystkich znajduje się w centrum Londynu, której wartość na wolnym runku może przyprawić o zawrót głowy. Do pozostałych należy ich niewielka wakacyjna posiadłość w Dover oraz w Marsylii we Francji. Znakomita większość tego niezbyt licznego rodu zamieszkuje jednak Londyn.

CHARAKTERYSTYKA:
- Brązowe albo czarne włosy
- Zwykle niebieskie oczy, zdarzają się też brązowe
- Niezbyt liczny ród, lecz bardzo rozpoznawalny

POCHODZENIE:
Normandzkie

SOJUSZNICY:
Burke, Lestrange, Malfoy, Tichy, Pettigrew, Selwyn

WROGOWIE:
Rowle, Nott, Weasley, Goyle

STOSUNEK DO NIECZYSTEJ KRWI:
Jednym z powodów wysokiego statusu Blacków wśród magicznej społeczności Wielkiej Brytanii jest ich rodowód. Są oni rodem znanym z odrzucania, a czasem nawet zabijania swoich dzieci, gdy te okażą się charłakami. Odrzucają wiele czystokrwistych rodów, a dla mugoli i mugalaków są bezlitośni. Blackowie wierzą, że przynależność do ich rodu dalej czarodziejowi niemal królewski status.

CZŁONKOWIE RODU:
- Andromeda Black [nieaktywna/wydziedziczona]
- Araminta Black [nieaktywna]
- Bellatrix Black [do przejęcia]
- Gemini Black [nieaktywna]
- Kwirynus Black [nieaktywny]
- Narcyza Black [do przejęcia]
- Regulus Black [do przejęcia]
- Syriusz Black [do przejęcia/wydziedziczony]
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:32

Bulstrode


"Ignis Aurum Probat"
(Próbą złota jest ogień)

Rody czystej krwi VAy6XIq

ZAŁOŻYCIEL:
Frank Bulstrode (Walia, XIV wiek)

HISTORIA:
Mówi się, że ród ten wywodzi się od Selwynów, jednak samo nazwisko pojawiło się na kartach historii stosunkowo późno, bo dopiero około czternastego wieku. Nie niosło ze sobą również wysokiego statusu społecznego czy majątku, którymi nie cieszyli się zresztą sami Selwynowie choć w przeciwieństwie do Bulstrode’ów nikt nie poddawał w wątpliwość czystości ich krwi. Czarodziej Frank Bulstrode rozkochał w sobie czarownicę czystej krwi, która porzuciła rodzinny dom w północno-wschodniej Walii i uciekła z nim na południe gdzie się osiedlili. Przez kilka pokoleń nie odznaczali się żadnymi specjalnymi zdolnościami czy dokonaniami i byli na dobrej drodze do całkowitego zapomnienia. Większość wywodzących się spod tego nazwiska czarownic i czarodziejów zawierało małżeństwa z mniej wartościowymi z punktu widzenia hierarchii społecznej partiami, lecz kilka wyłamało się z tego szeregu dzięki geograficznej bliskości rodów Selwyn oraz Nott, z których pierwszy był wystarczająco liczny, aby móc sobie na to pozwolić przez pryzmat ich wspólnej historii, zaś drugi sam walczył w tym czasie o swoją pozycję. Na co również członkowie rodu Bulstrode lubią zwracać uwagę, w przeciwieństwie do Selwynów czy Rowle’ów, nie mają w swojej historii żadnego przypadku małżeństwa z mugolem.  Pomimo tego, dopiero niespełna trzysta lat po śmierci Franka Bulstrode, ród ten zaczął być naprawdę dostrzegany poza Walią i stało się to w wyniku odkrycia na posiadanym przez nich terenie złoży złota. W ciągu jednego pokolenia wzbogacili się do poziomu najbogatszych rodzin na całych wyspach, wliczając w to zarówno czarodziejów jak i mugoli. Jednocześnie zyskali też realne wpływy na politykę szczególnie wraz z pojawieniem się Ministerstwa Magii. Otworzyło im to możliwość do zawierania sojuszy małżeńskich z innymi, mniej zamożnymi rodami takimi jak Weasley czy Goyle, co ucementowało ich pozycję społeczną. Poróżnili się jednak z Rowle’ami, co miało negatywny wpływ na ich późniejsze stosunki z Nottami, którzy zresztą na początku dziewiętnastego wieku upokorzyli ich odrzucając publicznie propozycję małżeństwa. Niechęć tą przypieczętowali kilka pokoleń później węzłem małżeńskim ze skłóconymi z nimi Rockersami, co jednak szybko odbiło się negatywnie na tych drugich, gdy Bulstrode zaczęli wywierać na nich naciski w sprawie ziem rzekomo obiecanym im w posagu przez stronę panny młodej. Aby wzmocnić swoją pozycję w tym sporze ocieplili również swoje stosunki z wrogimi wcześniej Mulciberami, co z kolei nie do końca spodobało się Selwynom. Jeden z najbogatszych rodów czarodziejskich tuż obok Averych oraz Malfoyów, co daje im ogromne wpływy na Ministerstwo Magii i wiele innych dziedzin życia czarodziejów. Przedstawiciele tego rodu żyją niczym arystokracja chociaż do niej nie należą. Tylko pojedyncze jednostki zajmują się czymś generującym przychód, wielu interesuje się sztuką. Małej rodzinie przypada spora ilość ziem, często w trakcie roku szkolnego starsi przeprowadzają się do jednej rezydencji, podczas gdy młodzież wyjeżdża do Hogwartu. Spokrewnieni z Selwynami, którzy z kolei są bardziej liczni i znacznie biedniejsi lecz przy tym ich status krwi jest niezaprzeczalny. Rody te żyją w swego rodzaju symbiozie gdzie ich więź przynosi korzyści obu stronom. Od samego powstania rodu, żaden z jego przedstawicieli nigdy nie poślubił mugola. Nie znane są też przypadki czy też chociażby doniesienia na temat charłactwa. Dość wątpliwe roszczenia co do statusu czystości krwi w porównaniu do kilku innych rodów budzą nieufność rodów Black, Prewett oraz Malfoy, z czego ci ostatni konkurują z nimi również na płaszczyźnie finansowej. Krótko po odkryciu złóż złota wielu młodych dziedziców straciło życie w tajemniczych okolicznościach. Aby temu przeciwdziałać rodzina ta od pokoleń decyduje się wyłącznie na jedno lub dwoje dzieci, dlatego w każdym pokoleniu są maksymalnie dwie gałęzie rodzinne w przypadku, jeśli oboje dzieci okaże się być płci męskiej. Kobiety z tego rodu po wyjściu za mąż otrzymują wsparcie od rodziny do końca życia jednak prawnie tracą prawo do majątku. Taka praktyka budzi mieszane uczucia wśród niektórych rodów. Nie odznaczają się żadnymi specjalnymi umiejętnościami, choć generalnie nie brak im talentu.

Znani członkowie rodu:
Frank Bulstrode – XIV-wieczny czarodziej o nieznanym bliżej pochodzeniu uznawany za założyciela rodu. Od czasu uzyskania swojej ogromnej fortuny, Bulstrode mocno zabiegają o wybielenie jego wizerunku. Niektórzy próbowali przepchnąć też tezę jakoby był czarodziejem czystej krwi jednak nie znaleziono na to wystarczających dowodów.
Edgar Bulstrode - XVIII-wieczny czarodziej znany ze swojego wsparcia dla goblinów w czasie ich rebelii.

ZIEMIE:
Przez ponad dwieście lat od czasu osiedlenia się w południowej Walii, Bulstrode zamieszkiwali w Talgarth stopniowo wykupując więcej okolicznych ziem, aby zapewnić miejsce dalszym pokoleniom. Na początku żyli raczej biednie jednak w niedługim czasie uzyskali status klasy średniej. W XVII wieku odkryto pod ich domem złoża złota i rodzina wykupiła inne okoliczne posiadłości wybudowując w Talgarth ogromną rezydencję. W kolejności od największej do najmniejszej ich posiadłości znajdują się w Talgarth, Monmouth, Hareford oraz Worcester. Ostatnia jest nie tylko najmniejsza, ale również część rodziny zamieszkująca ją wycierpiała sporo ze strony Mulciberów przez ich uczestnictwo w sporze pomiędzy nimi i Selwynami kilkaset lat wstecz, jednak ostatnio relacje pomiędzy rodami nieco się ociepliły i nie toczą już otwartej wojny. Bulstrode stara się również roztoczyć swoje wpływy na południu, gdzie zamieszkują Rockersowie jednak póki co jeszcze im się to nie udało.

HERB:
Utrzymany w odcieniach ciemnej i jasnej szarości z motywem złotego klucza na środku. Kolory mają symbolizować ich przeszłość oraz pochodzenie (ich posiadłość w Talgarth osadzona jest na podmokłych terenach, dzięki czemu w przeszłości było ich stać, aby się właśnie tam osiedlić) zaś klucz zarówno świetlaną przyszłość jak i władzę, którą dają im pieniądze. Niektórzy również mówią, że chociaż kolory same w sobie są tylko odcieniami szarości to w połączeniu z kluczem nabierają srebrnych barw. Złośliwi zaś, że bez swoich pieniędzy są mało istotni.

CHARAKTERYSTYKA:
- Włosy zwykle brązowe lub czarne, często też kręcone lub pofalowane
- Oczy zwykle ciemnoniebieskie, brązowe bądź czarne
- Charakterystyczna, mocno zarysowana szczęka

POCHODZENIE:
Celtyckie

SOJUSZNICY:
Selwyn, Goyle, Weasley

WROGOWIE:
Rowle, Nott, Malfoy

STOSUNEK DO NIECZYSTEJ KRWI:
Ród ten nie tyle nie lubi brudnej krwi, co samych mugoli, których uważa za gorszy rodzaj ludzi. Jest to jeden z nielicznych rodów, który stronił od poślubiania ich już od czasu założenia, choć przy tym warto wspomnieć, że sam jest dość młody. W chwili obecnej poślubiają wyłącznie osoby o podobnym do nich statusie krwi. Żony dla dziedziców wybierają rodzice oraz dziadkowie jednak dziewczęta mają w tej kwestii więcej do powiedzenia niż w innych rodach.

CZŁONKOWIE RODU:
- Cassiopea Bulstrode [nieaktywna]
- Raphael Bulstrode [nieaktywny]
- Vanessa Bulstrode [nieaktywna]
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:33

Burke


"Quid enim est aliquid absconditum quod pretiosa"
(To co cenne jest ukryte)

Rody czystej krwi 5irtZ4q

ZAŁOŻYCIEL:
Fiachra Burgh (Irlandia, X wiek)

HISTORIA:
Pierwsze zapiski o tym rodzie pochodzą z regionu Leinster w Irlandii i dotyczą IX wieku naszej ery. Burke byli liczną i możną rodziną kupiecką opierającą swój dorobek na handlu dobrami luksusowymi z przedstawicielami mniejszej szlachty. Choć nie mieli dostępu do formalnej edukacji w tym kierunku, jako czarodzieje specjalizowali się w magii gospodarczej. Ich natura była powszechnie znana, nawet jeśli nie do końca rozumiana przez ich otoczenie. W pogańskiej wówczas Irlandii, klerycy będący integralną częścią społeczeństwa niejednokrotnie kojarzeni byli z siłami nadprzyrodzonymi. Burke budzili zarówno szacunek jak i strach, który w sporym stopniu izolował ich od reszty społeczeństwa. Punktem zwrotnym dla rodu okazała się śmierć jego patriarchy, Fiachry, która nastąpiła pod koniec X wieku.

Pod wpływem nieustających najazdów Wikingów jego synowie nie mogąc dojść do porozumienia podzielili się rozjeżdżając po wyspach ze swoimi rodzinami. Ci, którzy zdecydowali się pozostać na zamieszkiwanych od pokoleń terenach nadmorskich zostali straceni w ciągu kolejnych dziesięcioleci. Do dnia dzisiejszego przetrwały główne gałęzie, które przez ponad siedem wieków rozwijały się całkowicie niezależnie od siebie. Dopiero kilkadziesiąt lat po wynalezieniu świstoklika udało im się ponownie nawiązać kontakt, co nastąpiło w połowie XVIII wieku. Burgh, którzy pozostali w Irlandii przeżyli najazd Anglików, za to Burke, którzy zadomowili się w Anglii spotkali się z brutalną dyskryminacją w wieku XIII. Wydawać by się mogło, że oba rody powinny zjednoczyć się pod wpływem krwawej historii i wspólnego wroga, jednak temat stanowi między ich członkami kość niezgody. Burgh z Irlandii od wieków starając się odbudować potęgę swojego kraju, który tonie w nędzy, a w tym czasie Burke z Londynu po dziś dzień traktowani są przez rdzennych mieszkańców z dużą dozą pogardy i nieufności. Możliwość podróży do Irlandii pozwoliła im dowieść czystości swojej krwi, więc choć z opinią nędzarzy znajdują oni swoje miejsce pośród Nienaruszalnej Dwudziestki Ósemki. Wśród czarodziejskiej społeczności Wielkiej Brytanii lepiej znana jest gałąź zamieszkująca Londyn, która zasłynęła z prowadzenia czarnomagicznego sklepu na Ulicy Śmiertelnego Nokturnu. Przez wzgląd na swój talent w zdobywaniu rzadkich i potężnych przedmiotów magicznych, Burke nawiązali znaczącą przyjaźń z arystokratycznym rodem Blacków. Do ich stałych klientów, a przez to i sojuszników należą również Mulciberowie, Parkinsonowie oraz w mniejszym stopniu Malfoyowie. Sympatią darzą przedstawicieli walijskiego rodu Selwyn, choć przez dzielącą ich odległość nie mieli z nimi dużej styczności. Niegdyś łączyły ich wspólne małżeństwa, teraz już tylko sentyment. Jeden z najstarszych rodów magicznych, który przez fakt swojej izolacji na przestrzeni wieków utrzymał swój status czystości krwi. W rodzinie prawie nie ma zdrajców. Burke mają znakomity talent do zaklęć gospodarskich, co pomaga im w pracach związanych z handlem, eliksirami i herbiologią. To jest wszędzie tam, gdzie potrzebna jest dobra organizacja. Niezaprzeczalny talent do znajdowania rzadkich i cennych przedmiotów, nawet jeśli trudno to poznać po ich skromnym sposobie życia. Znajdują się pod swoistą “ochroną” rodu Black. Praktycznie wszyscy władają językiem celtyckim. Mają powszechną, na dobre zakorzenioną opinię nędzarzy, przez wzgląd na swoje irlandzkie pochodzenie. Wiele ludzi nie ufa im, często nie pamiętając już nawet dlaczego. Gałąź pozostała w Irlandii cieszy się szacunkiem w swoim kraju, jednak otoczona jest biedą. Ich nienawiść czarodziejów mugolskiego pochodzenia często staje im na przeszkodzie, gdyż wbrew rosnącej liberalizacji społeczeństwa nie przestają się z nią obnosić. Choć ród posiada pewien majątek, kryje się on w licznych przedmiotach magicznych, przez co jego członkowie żyją dość skromnie.

Znani członkowie rodu:
Fiachra Burgh - X-wieczny czarodziej i patriarcha swojego rodu. Po jego śmierci rodzina podzieliła się na cztery części, z których do dzisiaj przetrwały tylko dwie gałęzi.
Doragh Burgh - najstarszy syn Fiarchy, pozostał na ziemiach ojczystych Wexfordu. Jego ród przepadł w XI wieku wybity przez wikingów.
Cathal Burgh - drugi syn Fiachry, przeniósł się na przeciwległe wybrzerze kraju, w okolice Limerick, gdzie jego potomkowie żyją po dziś dzień.
Tadhg Burgh - trzeci syn Fiachry, przeniósł się do Carlow, gdzie doczekał spokojnej śmierci bezpieczny od najazdów Wikingów. Niestety rodzina została stracona w XV wieku przez Anglików.
Eoin Burgh - najmłodszy z braci, jako szesnastolatek przeprawił się przez morze docierając na wybrzeże Walii. Poślubił tam czystokrwistą czarownicę, której imię się nie zachowało, lecz przypuszcza się, że pochodziła z rodu Selwyn. Na przestrzeni kilkudziesięciu kolejnych lat jego potomkowie zwiedzili sporą część kraju znajdując wiele ciekawych przedmiotów, by w roku 1850 osiąść w Londynie i kilkanaście lat później otworzyć swój słynny sklep.
Elizabeth Burke - dyrektorka Hogwartu z początku XX wieku, która w dużej stopniu rozsławiła niechęć swojej rodziny do mugolaków. Kilka jej portretów zdobi mury zamku zachęcając uczniów do “dręczenia szlam”.
Caractacus Burke - pierwszy przedstawiciel swojego rodu zamieszkały w Londynie (rok 1850), razem ze swoim partnerem biznesowym Borginem otworzył sklep na Ulicy Śmiertelnego Nokturnu o nazwie Borgin & Burkes.

ZIEMIE:
Rodzina w sumie posiada tylko dwie posiadłości i nie należy do zbyt bogatych. Gałąź zamieszkująca Irlandię liczy kilkunastu członków i zajmuje tereny na obrzeżach Limerick. Posiadają sporo ziemi i wiodą dość wygodny żywot, biorąc pod uwagę fakt, że ich kraj pogrążony jest w biedzie.
Szczep osiadły w Londynie to tylko kilkoro najbliższych krewnych. Poza kamienicą znajdującą się w biedniejszej części miasta, posiadają również sklep na Ulicy Śmiertelnego Nokturnu. Ma on dwa piętra, zaś na trzecim znajduje się malutka kawalerka, również do nich należąca.

CHARAKTERYSTYKA:
- Przeważają oczy w kolorze szarym, rzadziej niebieskie
- Włosy w każdym kolorze, choć dość często występują rude i kręcone
- Zwykle niscy

POCHODZENIE:
Celtyckie

SOJUSZNICY:
Black, Mulciber, Parkinson, Selwyn

WROGOWIE:
Nott, Abbott, Ollivander

STOSUNEK DO NIECZYSTEJ KRWI:
Rodzina ta otwarcie gardzi czarodziejami mugolskiego pochodzenia. Stroni również od samych mugoli, choć nie w takim samym stopniu.

CZŁONKOWIE RODU:
- Aaron Burke [nieaktywny]
- Aleksis Burke [nieaktywny]
- Silver Burke [nieaktywna]
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:33

Nott


"Compos Mentis"
(Przy zdrowych zmysłach)

Rody czystej krwi IvO1HzC

ZAŁOŻYCIEL:
Nicolas Nott (Walia, XI wiek)

HISTORIA:
Ród został założony wraz z pojawieniem się na świecie pierwszego potomka Arvida Notta oraz jego małżonki Esme z domu Rowle, którego nazwano Nicolas. To właśnie on określany jest mianem ojca założyciela rodu, choć jeszcze za czasów swojego życia nie był darzony wielkim zaufaniem magicznej arystokracji Wielkiej Brytanii. Jako rodzina o nieznanych bliżej konotacjach, istniała jednak na kilka pokoleń wstecz starając się zaskarbić sobie zaufanie opinii publicznej. Nottowie nie są bowiem rodzimym rodem, według opowieści przekazywanych z pokolenia na pokolenie, przypłynęli oni  na wyspy brytyjskie wraz z ich podbojem przez Wikingów, choć pierwsze zapisy mające potwierdzić ową tezę pojawiły się dopiero w XIV wieku. Małżeństwo Arvida oraz Esme Rowle było przełomowym w dziejach rodziny, a było możliwe dzięki pomocy militarnej udzielonej rodowi Rowle, który jako ważny gracz polityczny znalazł się pod ostrzałem kilku innych rodów związanych z koroną. Od tamtego momentu każde kolejne dziecko o nazwisku Nott poślubiało przedstawicieli innych czystokrwistych rodów. Chociaż z początku były to rody o mniejszym znaczeniu takich jak Bulstrode, które oddawały do poślubienia swoje młodsze dzieci to z każdym wiekiem sytuacja Nottów się poprawiała, a oni zyskiwali coraz większe uznanie. Po części było to spowodowane chęcią wprowadzenia świeżej krwi oraz sojusz z Rowle jednak w większej mierze chodziło o predyspozycje członków tego rodu do wykonywania potężnych zaklęć obronnych oraz czarnomagicznych. Mimo to, z rodu tego pochodzi zadziwiająco mała ilość czarnoksiężników, czego powodem jest fakt, że jego przedstawiciele bardzo wysoko cenią sobie swój status społeczny, który do dnia dzisiejszego pielęgnują z najwyższą starannością. W czasach współczesnych Nottowie są jednym z bardziej odosobnionych rodów i niezwykle ciężko jest do niego dołączyć, nawet jeśli samemu posiada się status czarodziela czystej krwi. Jest to też jeden z powodów wyraźnego ochłodzenia się relacji pomiędzy Nottami a Buldstrode’ami w ostatnich latach kiedy to upokorzyli ich publicznie odrzucając ofertę zaślubin. Znani ze swoich potężnych zaklęć obronnych, często pracują na wysokich stanowiskach w Ministerstwie Magii oraz bankach na terenie całego Zjednoczonego Królestwa. Wychowywani w duchu tradycji i wierni rodowi, którego dobre imię stawiają na pierwszym planie. Mają również talent do zaklęć czarnomagicznych jednak nie wszyscy się nimi zajmują. Niezwykle trudno stać się częścią tego rodu, akceptowane są tylko najlepsze partie, najchętniej z zaprzyjaźnionych rodzin. Długi rodowód i niewielka ilość członków sprawiły, że na przestrzeni wieków ród Nottów dorobił się pokaźnej fortuny. Nie mają sobie równych jeśli chodzi o OPCM i zaklęcia ochronne. Pomimo swojego wieku dość mały ród, zwykle tylko od jednej do trzech osób na dane pokolenie. Skryci, co według wielu jest negatywną cechą. Nie wiadomo tak naprawdę ilu członków żyje i co posiadają (poza całą Walią) gdyż nie udzielają się w polityce czy w mediach. Również nie często pojawiają się na bankietach, przypominając o sobie głównie wtedy, kiedy poszukują narzeczonych dla swoich dzieci. Z reguły nie najlepiej radzą sobie z lataniem (Quidditch), ONMS czy Zielarstwem. Ich otwarta niechęć wobec czarodziejów pochodzenia mugolskiego przynosi im coraz więcej szkody w społeczeństwie, które staje się pod tym względem coraz bardziej liberalne. Istnieje powszechne przekonanie, że przedstawiciele tego rodu są małostkowi i mściwi.

Znani członkowie rodu:
Nicolas Nott – urodzony w XI wieku patriarcha rodu, poślubił kobietę z domu Fawley.
Fidelius Nott – XIII-wieczny czarodziej, który opracował potężne zaklęcie obronne znane dzisiaj jako Zaklęcie Fideliusa.
Cantankerus Nott – czarodziej urodzony u schyłku XVIII wieku, autor książki pod tytułem Skorowidz Czystości Krwi opisującej poszczególne czystokrwiste rody istniejące w Wielkiej Brytanii.

ZIEMIE:
Nottowie osiedli na południowym wybrzeżu Walii, gdzie do dziś mieszczą się ich posiadłości. Ród ten nie posiada wielu członków stąd też do rodziny należą tylko trzy większe rezydencje w różnych częściach półwyspu Pembroke oraz jedna, mniejsza na północy kraju. Rezydencje, w kolejności od największej znajdują się w Milford Haven, Newport, Llanelli oraz Porthmadog. Nottowie spierają się o ziemie z Rockersami, konflikt jest szczególnie zaogniony w okolicach Llanelli oras Swansea choć potomkowie Wikingów uznają całą Walię za swoją, zaś Rockersów za oportunistów bez szczególnych talentów.

HERB:
Na tarczy rodu Nott dominują tylko dwa kolory – czarny i granatowy. Herb przedstawia czarnego kruka w locie, który symbolizować ma ochronę, a według niektórych nawiązuje również do czarnej magii, której niektórzy z tego rodu mają używać, aby ową ochronę zapewnić.

CHARAKTERYSTYKA:
- Zwykle jasne oczy: szare, niebieskie lub zielone
- Włosy w różnych odcieniach brązu, rzadko czarne albo bardzo jasne
- Określani jako wysocy

POCHODZENIE:
Nordyckie

SOJUSZNICY:
Rowle, Selwyn, Fawley, Prewett, Rosier

WROGOWIE:
Rockers, Potter, Bulstrode, Black

STOSUNEK DO NIECZYSTEJ KRWI:
Jedni z najgorliwszych przeciwników nauczania mugoli w Hogwarcie. Choć nie kryją się ze swoją opinią to z reguły sami są dość skryci nie obnosząc tak naprawdę z niczym. Trzymają się z daleka od osób, które uważają za niegodne. Popierają podziały w społeczeństwie mające wyróżnić tych lepszych na tle tych gorszych.

CZŁONKOWIE RODU:
- Lynette Nott [nieaktywna]
- Robyn Nott [nieaktywna/wydziedziczona]
- Septima Nott [NPC/do przejęcia]
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:33

Pettigrew


"Ultra Posse Nemo Obligatur"
(Nikt nie jest zobowiązany zrobić więcej niż może)

Rody czystej krwi WoY7krf

HISTORIA:
Nic nie wiadomo o samym początku tego skromnego, mało znanego rodu czarodziejów czystej krwi. Wzmianki o nim są urywkowe, niespójne, a większość starych faktów można łatwo poddać w wątpliwość. Pettigrewowie nigdy nie zaistnieli, nie osiągnęli niczego co warto byłoby zachować w kronikach. Zwyczajnie istnieli w szarej strefie, czasami pracując dla znamienitszych rodów jak Blackowie czy Gauntowie, wielokrotnie pod przekręconym nazwiskiem, stąd niepewność co do prawdziwości wielu z historycznych zapisów. Dopiero któreś pokolenie, jakie podczas służby zasłużyło na garstkę ziemi, dorobiło się własnego herbu, który chociaż nieczęsto używany, zachował się do tych czasów. Na zwierzę definiujące swój ród Pettigrewowie wybrali wydrę, która, jak sami twierdzili, jest zwierzęciem towarzyskim, acz niepopularnym i pospolitym.
Rodzina Pettigrew od zawsze wyznawała czystość krwi i najchętniej wiązała się i współpracowała ze szlachetnymi rodami czarodziejów, jednak nigdy nie wypowiadała otwarcie żadnych konfliktów i niechętnie brała czynny udział w wojnach czy niesnaskach. W późniejszych latach znani ze swej bezstronności, najlepiej czuli się pod czyimś przywództwem. Ich nazwisko zaczęto kojarzyć ze statusem pionków w większej sprawie, do tego często sami zainteresowani nie wiedzieli na co stać ich sojuszników, dopóki gorzka prawda nie wychodziła na światło dzienne. To właśnie ta naiwność wraz z brakiem wiedzy na temat aktualnej sytuacji doprowadziły do jednostronnej niechęci ze strony Weasleyów i Prewettów, którzy nie ufali Pettigrewom i zarzucali im popieranie niewłaściwych ideałów z czystej żądzy w miarę dostatniego, wygodnego życia.
Ten mało znany ród z biegiem czasu ograniczył się do jednej tylko gałęzi, której ostatnim męskim członkiem po tragicznej, przedwczesnej śmierci swego ojca Nathaniela, pozostał Peter. Wszelkie skromne bogactwa zostały przejęte przez dawnych pracodawców, zazwyczaj w ramach spłaty zaciągniętych długów, które bywały często jedynym ratunkiem przed nędzą. Aktualnie Pauline Pettigrew wraz z synem posiadają tylko maleńki domek na obrzeżach Londynu, który to stanowi ich jedyne dziedzictwo.

ZIEMIE:
Brak majątku ziemnego.

HERB:
Herb wykonany przez jednego z członków rodu. Jest jeszcze oryginał.

SOJUSZNICY:
Black, Gaunt, Malfoy

WROGOWIE:
Prewett, Weasley

STOSUNEK DO NIECZYSTEJ KRWI:
Czystość krwi to podstawa. Wszelkie skazy są nie do przyjęcia, a czarodzieje nie powinni mieszać się z mugolami, którzy są podgatunkiem.

CZŁONKOWIE RODU:
DRZEWO GENEALOGICZNE
- Peter Pettigrew
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:34

Prewett


"Audaces Fortuna Iuvat"
(Śmiałym szczęście sprzyja)

Rody czystej krwi I4YcJCE

ZAŁOŻYCIEL:
Antaeus Prewett

HISTORIA:
Mówi się, że ród Prewett powstał na przełomie XV i XVI wieku, kiedy to podróże morskie stały się bardzo popularne, głównie ze względu na odkrycia i eksploatacje nowych kontynentów. Ponoć pierwszy znany członek tej rodziny przybył do Anglii ukryty w statku czarodziejskich piratów. Ze względu na swoją drobną budowę i niewielki wzrost, udało mu się uniknąć potencjalnych konsekwencji. Osiedlił się na terenie z łatwym dostępem do morza, w mieście, które teraz nosi nazwę Salcombe. Nie wiadomo skąd konkretnie przybył i czy przypadkiem nie nosił innego miana, jednak przedstawiał się wszystkim jako Antaeus Prewett. Jego egzotyczna uroda zawróciła w głowie jednej z dobrze ułożonych panien z czystokrwistego rodu, Letitii Nott, którą czarodziej poślubił. Syn Antaeusa odziedziczył zresztą rude włosy i duży nos, choć nie miał już tak śniadej cery jak ojciec.
W późniejszych wiekach nie walczyli zbytnio o ziemię, często wybierając życie na statkach, choć niektórym członkom udało się utrzymać i rozbudować dom w Salcombe, a także zdobyć część ziemi w Tinworth i niewielki budynek w Launceston.
Prewettowie mają skłonność do angażowania się w różnego rodzaju przedsięwzięcia, lubią przygody i wodę, a do tego strach jest im obcy. Kiedy już znajdują swoje miejsce, trzymają się go, pielęgnując i dbając o rodzinę dom, w momencie niebezpieczeństwa osoby należące do tego rodu zachowują się jak rysie, starając zachowywać się jak najciszej by zaatakować znienacka, wykorzystując naturalne zasłony. Mają dobry kontakt z istotami morskimi, co bywa bardzo pomocne przy podróżach

ZIEMIE:
Nie są rodem konfliktowym jeśli chodzi o ziemie. Posiadają dom w Salcombe, część ziemi w Tinworth blisko oceanu i niewielki, niezamieszkały budynek w Launceston.

HERB:
Środek przypomina kształtem kotwicę - widnieje na niej zresztą jej mniejsza, innego rodzaju wersja. Symbolizuje pewność, stałość, nieustępliwość, a także silne przywiązanie do mórz i oceanów. Wielkie P, czyli Prewett. Zza kotwicy wyłaniają się dwa rysie, symbole wytrwałości, śmiałości i oczekiwania na złapanie celu. Co do kolorów, nawiązują do statków i flag - przede wszystkim chodzi o dewizę umieszczoną poniżej na falującym materiale. Zachowany został oryginał.

SOJUSZNICY:
Weasley, Rowle, Nott

WROGOWIE:
Rockers, Pettigrew

STOSUNEK DO NIECZYSTEJ KRWI:
Są dość przyjaźnie nastawieni do osób, które pochodzą z rodzin mugoli. Zresztą kilku członków rodu Prewett było związanych z czarownicami i czarodziejami posiadających "zwyczajnych" rodziców. Nie są w tym tak aktywni jak Weasleyowie, ale ich popierają, co zresztą prowadzi do różnych niesnasek między Prewettami a czystokrwistymi rodami, tępiącymi takie zachowanie.

CZŁONKOWIE RODU:
- Alice Prewett [do przejęcia]
- Fabian Prewett [do przejęcia]
- Gideon Prewett [do przejęcia]
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:34

Rockers


"Graviora Manent"
(Najgorsze dopiero nadejdzie)

Rody czystej krwi 9yoAFX3

ZAŁOŻYCIEL:
Frank Rockers

DZIEDZIC:
Massimo Rockers

HISTORIA:
Ród Rockers nie należy do najstarszych rodów czystokrwistych, czy też do tych, które najbardziej się wychylają w świecie magicznym. W czym tkwi więc ich niezwykłość? Przede wszystkim w tym, że zawierają w większości bardzo korzystne małżeństwa, które skutkują umocnieniem gałęzi ich dużej rodziny. Zaczynając od założyciela – Franka Rockersa a kończąc na obecnym przedstawicielu tego rodu – Travisie Rockersie.  Frank od którego wszystko się zaczęło, został porzucony przez swoich rodziców w wieku 2 lat w lesie, gdzie został znaleziony przez parę starszych czarodziejów pochodzenia mugolskiego, którzy udzielili mu pomocy i zaopiekowali się nim. Jako że Frank pamiętał jedynie swoje imię to jego nowi opiekunowie ofiarowali mu swoje nazwisko – Rockers.  Gdy już chłopak podrósł i zaczął objawiać swoje magiczne zdolności, zajął się szukaniem informacji na temat swoich prawdziwych rodziców. I w końcu, kiedy już kończył Hogwart, odkrył, że jego matka pochodziła z Yaxleyów a ojciec z Zabinich. Oboje już wówczas nie żyli, więc Frank nie miał możliwości by odkryć powodu dla którego go opuścili. Wtedy stwierdził, że musi odpuścić i został przy nazwisku swoich przybranych rodziców, postanawiając tym samym stworzyć nowy czystokriwsty ród – ród Rockersów. W  1669 roku poślubił on przedstawicielkę rodu Malfoy – piękną jasnowłosą Dorothy  i spłodził z nią dwóch synów: Cloyda oraz Eugene’a. Niestety w 1700 roku Cloyd wraz ze swoją małżonką Ruth z domu Carrow i córką Jane, zginął w wyniku wypadku. Od tamtej pory główną gałęzią rodziny Rockersów byli potomkowie ze strony Eugene’a i Very z domu Black.  Ród ten miał swoje wzloty i upadki, ale z całą pewnością nie zaniedbali tradycji ustalania korzystnych i znaczących małżeństw. Na dodatek każdy, kto dołączał do Rockersów wnosił do nich coś nowego. Co prawda większość rzeczy przepadła wraz z upływającymi latami, ale nadal są pewne silne zależności, które pozwalają utrzymać ród w ryzach.  Na przykład, wraz z dołączeniem Chrysanthe z domu Parkinson, ród zaczął mieć uzdolnionych muzycznie członków; chociaż jedno z dzieci w danym pokoleniu potrafiło śpiewać czy też grać iście mistrzowsko na danym instrumencie,  po Iris z domu Yaxley, Rockersowie zyskali możliwość ujrzenia w gwiazdach czegoś więcej niż jedynie jasnych dalekich punkcików na niebie.  Główną dyscypliną, którą jednak szczycą  się  Rockersowie jest Transmutacja – każdy z mężczyzn tego rodu stawia właśnie na jak najlepsze rozwinięcie się w tej gałęzi magii.  Zazwyczaj próbują też do tego zachęcić swoje żony i córki.  
Wraz z dołączeniem do rodu Kalipso z domu Enosis, Rockersowie zyskali kolejną dyscyplinę wzbogacającą ich ród – czarną magię. Nie jest to co prawda potwierdzone i praktycznie nikt nic nie wie (przynajmniej jeśli chodzi o czarodziejów z Anglii), ale w Grecji rodzina Kalipso jest właśnie z tego znana.
Pochodzenie europejskie, co widać po ciemnych włosach i w większości jasnych oczach, które mają tendencje do dziwnych zmian w zależności od nastroju i pogody. Ich cera jest również jasna.
Większość trafia do Hogwartu, do domu Salazara Slytherina lub Roweny Ravenclaw.
Zaburzenia osobowości i choroby autoimmunologiczne są chorobami, które dotykają najczęściej ród Rockers.
Jak można najprościej opisać członków tego rodu?
Dumni i zaciekli, walczą do samego końca, jeśli na czymś im zależy i są przygotowani na najgorsze, nie bojąc się spojrzeć samej śmierci w oczy.  Trzymają się tradycji, są wierni wobec swoich sojuszników i od najmłodszych lat starają się nie zdradzać niepotrzebnych emocji. Są też przy tym gwałtowni, zdarza im się ponieść chwili, uparci, zwiększają konflikt zamiast złagodzić, ciągnie ich do niebezpieczeństwa, przez co często następują nagłe śmierci w tym rodzie. Nie mają talentu do eliksirów, nawet najprostsze mikstury wychodzą im byle jak, a jeśli już coś do nich należy to zrobią wszystko by tak zostało.

ZASADY:
- nie zawierają małżeństw z czarodziejami nieczystej krwi
- kobiety mają mniej do powiedzenia niż mężczyźni, przynajmniej oficjalnie
- najważniejsza uroczystość wypada w połowie stycznia, organizowany jest wtedy wypad do rodzinnej rezydencji i transmutowane są kamienie, które przez potem cały rok zdobią i chronią dom
- wszystkie skarby i tajemnice są chowane w podziemiach

STAN MAJĄTKOWY:
Średnio bogaty.

ZIEMIE:
Rockersowie posiadają dwie posiadłości na terenie Walii a także z powodu nawiązania małżeństwa pomiędzy Travisem a Kalipso Enosis, należy do nich również kawałek ziemi w Grecji.  Często dwie rezydencje tego rodu były punktem sporu między nimi a Nottami, którzy uważali – i do tej pory niektórzy ich przedstawiciele wychodzą z takiego założenia – że cały teren Walii jest ich, łącznie z budynkami, które należą do rodu Rockers.  Nadal na tej płaszczyźnie dochodzi do sporów, zwłaszcza że niektórzy członkowie rodziny Bulstrode też zaczęli mieć coś do powiedzenia w tej kwestii.  
Jedna rezydencja jest położona w Swansea, a druga w Holyhead.

HERB:
Utrzymany w czerni i czerwieni.  Tarcza jest szara, naznaczona czarnymi plamami, są na niej trzy gwiazdy symbolizujące przywiązanie Rockersów do przyszłości, która zdaje się być dla nich nieunikniona.  Mocne, ciemnoczerwone R trzyma się na niej solidnie tak samo jak dewiza rodu. Do tarczy są przymocowane skrzydła, świadczące o wyzwoleniu, na samej górze zaś korona, którą rozumie się na różne sposoby. Niektórzy twierdzą, iż oznacza dumę tego rodu, ich siłę, inni zaś są przekonani, iż ma to coś wspólnego z ambicjami Rockersów, które wedle plotek są ogromne. Sami członkowie tej rodziny sądzą, że chodzi o samo umacnianie swojej władzy, które towarzyszy im od początku. Został zachowany oryginał.

SOJUSZNICY:
Malfoy, Carrow, Burke, Parkinson, Yaxley, Mulciber

WROGOWIE:
Nott, Weasley, Longbottom, Prewett, Zabini

STOSUNEK DO NIECZYSTEJ KRWI:

W większości członkowie rodu Rockers gardzą mugolami i czarodziejami mugolskiego pochodzenia, ale jawnie ich nie atakują. Wychodzą zresztą z założenia, że dopóki ci nie dają im odczuć swojej obecności to nie muszą się nimi przejmować.

ZAKLĘCIA RODOWE:
-  Pelburstio - zaklęcie podobne do Sectumsempra, lecz koncentrujące się tylko na jednej wybranej przez czarodzieja części ciała. Poza tym sprawia, że dany obszar "wybucha" niczym wulkan.
- Qorfotia - greckie czarnomagiczne zaklęcie, które wypełnia ogniem daną część ciała, niszcząc ją od środka. Czarodziej, który używa tego zaklęcia musi mieć bezpośredni kontakt z ofiarą poprzez promień wydobywający się z jego różdżki, a odległość między nim, a przeciwnikiem powinna być jak najmniejsza, by zwiększyć siłę czaru. Zaklęcie te jest bardzo męczące i wymaga skupienia się tylko na wybranym przez siebie celu przez co osoba trzecia może bardzo łatwo je przerwać. Przeszło z rodu Enosis do rodu Rockers za sprawą Kalipso Enosis.

CZŁONKOWIE RODU:
DRZEWO GENEALOGICZNE
- Caroline Rockers
- Kalipso Rockers [NPC/do przejęcia]
- Massimo Rockers
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:35

Rowle


"Aut Vincere Aut Mori"
(Albo zwyciężać albo umierać)

Rody czystej krwi V4r3SES

HISTORIA:
Rowle jest jednym z czystokrwistych arystrokratycznych rodów, które już w średniowieczu cieszyły się statusem lordów, co dawało im polityczne wpływy w całej Walii oraz poza jej granicami. Sprawiło to niestety, że zyskali wielu wrogów szczególnie wśród rodów skupionych w okół Londynu. Na przestrzeni X i XI wieku ich wojska, które do tej pory dawały im moc sprawczą na tym terenie zostały zdziesiątkowane przez inne rody takie jak Black, Longbottom oraz Abbott, które również dokonały zamachu na wielu utalentowanych czarodziejach i czarownicach przebywających wówczas w stolicy. W tamtych czasach czysta krew była zdecydowanie bardziej powszechna i nie istniało Ministerstwo Magii, dlatego rody walczyły zażarcie o przywództwo nad swoim regionem oraz całym krajem. Edward Rowle był jednym z zaufanych doradców króla, lecz wraz z jego śmiercią został stracony przez wrogów ówczesnej korony. Rowle wiedzieli, że muszą działać szybko jeśli chcą zachować swoje dobre imię i majątek. W ten sposób nawiązał się sojusz z rodziną Nott, która w przeciwieństwie do Rowle posiadała armię jednak nie cieszyła się szacunkiem arystokracji, gdyż składała się z potomków osadników. Sojusz uwieńczony małżeństwem Esme Rowle z Arvidem Nottem przyniósł korzyści obu stronom. Rowle mieli realną siłę pozwalającą im przetrwać krytyczny dla nich okres zaś Nott dostali możliwość wybicia się wśród magicznej społeczności, co było o tyle łatwiejsze, że zasłynęli w tym czasie ze swoich potężnych zaklęć obronnych. Od tamtej pory oba rody pozostają w ścisłej współpracy choć przez ostatnie kilkaset lat liczebność obu zdecydowanie zmalała. W ciągu całej swojej historii, Rowle pozostawali mocno zaangażowani w politykę, uzupełniając się przy tym z Nottami, którzy od tego stronią, zajmując się za to bankowością. Gdy w XII wieku Mulciberowie zaczęli najeżdżać na ziemię rodu Selwyn, zarówno Rowle jak i Nott byli zobligowani przez małżeństwo, aby ród Selwyn wesprzeć. Dla Nottów była to również okazja do osobistej zemsty na Mulciberach, z którymi konkurowali o wpływy u  goblinów. Ród Rowle od zawsze zajmował się polityką odnosząc w niej spore sukcesy. Nawet w tych czasach jego przedstawiciele mają ułatwioną możliwość zatrudnienia czy też awansu w Ministerstwie Magii. Zawarli bardzo trwały i korzystny sojusz z Nottami dzięki czemu oba rody mogą liczyć na siebie nawzajem w przeróżnych sytuacjach. Przez pomoc udzieloną niegdyś rodowi Selwyn, ci są często zobligowani wydawać swoje dzieci za przedstawicieli rodu Rowle. eśli chodzi o same umiejętności, przedstawiciele rodu Rowle nie mają wyraźnej przewagi w żadnej z dziedzin magicznych, są wszechstronni. W przeszłości wielu członków klanu wiązało się z lordami i damami z mugolskich rodów, aby zachować wpływy polityczne. W tych czasach ród Rowle odizolował się od nich całkowicie, jednak jest to historyczna prawda, która czasem jest im wypominana szczególnie, że takie związki były aprobowane przez ówczesne głowy rodu. Podobnie jak Nottowie, zagorzali przeciwnicy nauczania mugoli w Hogwarcie, co w tych czasach robi się coraz bardziej kłopotliwe.

Znani członkowie rodu:
Edward Rowle – XI-wieczny czarodziej, który został jednym z doradców króla Anglii.
Esme Rowle – XI-wieczna czarownica, wyszła za Arvida Notta w celu zawarcia militarnego sojuszu. Matka późniejszego patriarchy rodu Nott.
Democles Rowle – XVIII-wieczny Minister Magii, stworzył więzienie czarodziejów Azkaban.

ZIEMIE:
Ród posiada posiadłości w czterech miejscowościach na terenie Walii. Choć żadna tak wyszukana jak rezydencje Rockersów i Nottów na południu, urządzone są bardzo luksusowo i prezentują wysoki standard. W kolejności od największej do najmniejszej posiadłości znajdują się one w Welshpool, Aberystwyth, Shrewsburry oraz Criccriet. Rowle jako najstarszy ród w Walii (jeśli nie liczyć Selwynów z północy) nie musiał spierać się o swoje ziemie szczególnie od czasu nawiązania sojuszu z zamieszkującym południe rodem Nott.

HERB:
Brązowozłota tarcza z głową i porożem jelenia, który świadczyć ma o ich królewskich powiązaniach oraz sile. Rowle wizerunkowo zawsze stanowili lidera wśród rodów walijskich przez swoje zaangażowanie polityczne.

CHARAKTERYSTYKA:
- Włosy zwykle blond lub jasny brąz o złotawym odcieniu
- Oczy zwykle zielone lub piwne
- Określani jako niscy

POCHODZENIE:
Celtyckie

SOJUSZNICY:
Nott, Selwyn, Prevett

WROGOWIE:
Black, Longbottom, Abbott, Bulstrode

STOSUNEK DO NIECZYSTEJ KRWI:
Bardzo negatywny choć nie zawsze okazują to na pierwszy rzut oka. Jako arystokraci patrzą z góry nawet na niektóre biedniejsze rody czystokrwiste. Dla nich liczy się całokształt człowieka – status krwi, majętność oraz talent. Mimo to w przeszłości wiązali się z mugolskimi lordami i damami w celach politycznych.

CZŁONKOWIE RODU:
- Beaumont Rowle
- Catherine Rowle [nieaktywna]
- Fergus Rowle [nieaktywny]
-  Jonathan Rowle [nieaktywny]
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:35

Selwyn


"Magis Memoria Radicibus Vade"
(Korzenie sięgają głębiej niż pamięć)

Rody czystej krwi KAyYA08

ZAŁOŻYCIEL:
Selwyn (Walia, IX wiek)

HISTORIA:
Jeden z najstarszych walijskich rodów, zamieszkujący przede wszystkim północ oraz wschód kraju. Jego historia sięga średniowiecza, a źródła historyczne wymieniają najstarszych jego członków jako czarodziei trudniących się zielarstwem oraz wyrobem wysokiej klasy eliksirów. Ród Selwyn wydaje się być wpisany w same początki społeczności magicznej w tym rejonie wyspy lecz jego dokładny początek nie jest znany. Wyróżnia się kilka ważnych postaci, które ukształtowały jego  reputację na długie lata po swojej śmierci dając mu pozycję jednego z najbardziej szanowanych we współczesnej Wielkiej Brytanii. Pierwszym z nich był czarodziej znany tylko z nazwiska, który żył w IX wieku i zasłynął z uwarzenia eliksiru „Nalewka Pieprzowa”, będącego pierwowzorem stosowanego współcześnie Eliksiru Pieprzowego. Uratował on życie wielu czarodziejom, a w tym dziedzicowi jednego z ważniejszych rodów tamtych czasów, co dało mu uznanie. Ród ten, choć sam wymarł kojarzony był w późniejszych czasach z domem samej Roweny Ravenclaw. Od tamtej pory przez kilka pokoleń od czasu wybudowania Hogwartu wielu członków rodu Selwyn było przydzielonych do jej domu nim powiązanie osłabło wraz z wpływem krwi Blacków oraz Bulstrode’ów i na dzień dzisiejszy ród kojarzony jest już bardziej ze Slytherinem (choć oczywiście istnieją wyjątki). Kolejną osobą wartą wspomnienia jest XII-wieczna czarownica Gwynedd, której przypisuje się opisanie wielu gatunków magicznych roślin z terenu całego kraju. Jej największym osiągnięciem było jednak zatrucie większej części angielskiego rodu Mulciber i nieomal nie pozbawienie go całej męskiej linii, co uczyniła w celu ochrony ziem wchodzących we własność jej rodziny przed inwazją i przejęciem przez angielskich najeźdźców. To zabójstwo zaczęto przypisywać jej dopiero na dwieście lat po jej śmierci kiedy to Mulciberowie wydarli Selwynom część ziem, dlatego część historyków spiera się twierdząc, że Gwynedd mogła zostać użyta jako pretekst. Wiek XIII do końca XIV był dla tego rodu wyjątkowo trudny, w walkach zginęło wtedy wielu jego członków, lecz właśnie z tego okresu pochodzą też najsilniejsze sojusze. Selwyn zbliżyli się wówczas do pozostałych walijskich rodów takich jak Nott, Bulstrode oraz Rowle cementując przy tym wrogość z Mulciberami i Crouchami. W XVII wieku czarodziej o nazwisku Ignatius Selwyn wydał książkę zawierającą przepisy na potężne eliksiry będące dotychczas strzeżoną tajemnicą rodu, za co został wydziedziczony. Książka jednak pozostała w sprzedaży jeszcze przez kilkaset lat nim nowo powstałe Ministerstwo Magii uznało ją za zbyt niebezpieczną i nakazało wstrzymanie nakładu. Od tamtego czasu słyszy się czasem to nazwisko w odniesieniu do nowych odkryć w dziedzinie warzenia eliksirów tudzież magomedycyny, a na osoby je noszące kładzie się w tym względzie sporą presję.

Znani członkowie rodu:
Selwyn – IX wieczny czarodziej znany z uwarzenia „Nalewki Pieprzowej”, która była pierwowzorem dla stosowanego po dziś dzień Eliksiru Pieprzowego.
Gwynedd Selwyn – czarownica z XII wieku, odpowiedzialna za śmierć większej części rodu Mulciber, których napoiła trucizną, by zapobiec przejęciu ziem jej rodziny przez Anglików.
Ignatius Selwyn (wydziedziczony) – żyjący w XVII wieku czarodziej, który opublikował w książce przepisy na eliksiry Selwynów zdradzając przy tym tajemnice rodu.

ZIEMIE:
Wbrew pozorom ród ten nie jest specjalnie bogaty, lecz na przestrzeni wieków posiadał bardzo wielu członków, co wiąże się z rozległymi ziemiami. To co go odróżnia to fakt, że domy, które na nich stoją prezentują raczej średni standard. Wyjątkiem są dwa na północy, które najmniej zostały dotknięte przez wojny i grabieże zaś Selwynowie współtworzyli je wraz z domem Black, który miał znacznie więcej do zaoferowania w kwestii materialnej. Znajdują się w miejscowościach Talacre oraz Greenfield, tuż przy samym morzu. Pozostałe, w kolejności od największego rozsiane są po wschodniej części kraju: Leeswood, Wrexham, Gwyddelwern, Rossett, Lavister. Od XVII wieku ród prowadzi walki z Mulciberami o ich wschodnie ziemie, z których wiele stracił na przestrzeni lat.

HERB:
Kolory rodu to brąz oraz zieleń, określane jako kolory ziemi. Tarczę zdobi czarny herb w kształcie drzewa pozbawionego liści, gdzie jego korona przypomina raczej rozrośnięty korzeń niż gałęzie. Wobec tego drzewo wydaje się mieć korzeń po obu stronach, co symbolizuje ich silny związek z naturą oraz pradawne pochodzenie rodu.

CHARAKTERYSTYKA:
- oczy zwykle piwne lub brązowe
- włosy zwykle od rudych aż po ciemny brąz
- określani jako bladzi, nierzadko piegowaci

POCHODZENIE:
Celtyckie

SOJUSZNICY:
Nott, Rowle, Bulstrode, Abbott, Black, Weasley

WROGOWIE:
Mulciber, Crouch, Ollivander

STOSUNEK DO NIECZYSTEJ KRWI:
Zależy kogo spytać, gdyż ród jest dość liczny i niektórzy z jego członków poślubiają czarodziei mugolskiego pochodzenia. Te rodziny, które zachowały czystość krwi będą tego unikać aby zachować swój szanowany status wśród społeczności czarodziejskiej. Generalnie jednak statu krwi nie ma większego wpływu na to jak odnoszą się do innych ludzi.

CZŁONKOWIE RODU:
- Alice Selwyn [nieaktywna]
- Caitlyn Selwyn [NPC/do przejęcia]
- Cornelia Selwyn [NPC/do przejęcia]
- Lucille Selwyn [nieaktywna]
me
Gryffindor
me

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

14.04.19 23:35

Weasley


"Ante Familiam Meam Nihil"
(Rodzina jest najważniejsza)

Rody czystej krwi 3tloNQO

HISTORIA:
Nie zachowało się zbyt wiele informacji na temat powstania rodu. Pewnym jest jedyne, że linia czarodziejów sięga daleko w przeszłość, choć przytaczane dowody, często są bardziej legendami i hipotezami. Jedną z najpopularniejszych teorii, która miałaby świadczyć o początkach rodu sięgających czasów Merlina, jest ta znajdująca powiązania między imionami nadawanymi członkom rodu a średniowiecznymi władcami i legendą arturiańską:
- Artur Weasley, imię dzielone z królem Arturem, główną postacią legendy arturiańskiej.
- William Weasley, imię miałoby pochodzić od Williama Marshala, jednego z najsłynniejszych angielskich rycerzy okresu średniowiecza.
- Charles Weasley, imię miałoby nawiązywać do postaci Karola Wielkiego (Charlemagne).
- Percy Weasley, imię pochodzące od imienia Percival, jednego z rycerzy okrągłego stołu.
- George Weasley, najpewniej nawiązujące do świętego Jerzego (St George), pogromcy smoków.
- Fred Weasley, imię najprawdopodobniej nawiązuje do Frederyka Barbarossy zwanego rudobrodym.
- Aries Weasley, imię dzielone z jednym z rycerzy okrągłego stołu.
- Gawain Weasley, imię dzielone z jednym z rycerzy okrągłego stołu.
- Septimus Weasley, imię pochodzenia rzymskiego, dzielone przez wielu wybitnych generałów.
Członkowie rodu utrzymują nawet, że jeden z pierwszych członków rodziny, osobiście znał Merlina. Złośliwi twierdzą, że ów pierwszy Weasley mógł być co najwyżej służącym, który opróżniał merlinowy nocnik, ale na takie drwiny członkowie rodu rezolutnie odpowiadają, że nawet jeśli w istocie tak było, to i tak pierwszy Weasley znał Merlina lepiej niż którykolwiek z ich przodków. Swoim dzieciom Weasleyowie opowiadają również legendę, w której to Merlin zamienia jednego z ich przodków w łasicę, choć trudno stwierdzić, czy opowiastka powinna być traktowana poważnie, czy jest to raczej historia, która ma utwierdzić dzieci w przekonaniu, że jeśli będą niesforne, sam Merlin zamieni je w zwierzątka futerkowe. Potwierdzoną informacją, jest fakt, że od siedmiu pokoleń, w rodzinie na świat przychodzą jedynie chłopcy. Jest to fenomen tym bardziej niezwykły, że Weasleyowie są znani z posiadania dużej ilości dzieci. Charakterystyczną cechą przedstawicieli rodu jest rudy kolor włosów. Członkowie rodu, zwykle przydzielani są przez tiarę przydziału do Gryffindoru. Posiadają znajomość mugolskich wynalazków i historii,  nierzadko okazuje się wiedzą dającą przewagę nad kimś kto wychował się wśród czarodziei. Członkowie rodu z łatwością opanowują zaklęcia białomagiczne. Być może związane jest to z wyznawanymi przez ród poglądami, które plasują Weasleyów wśród ludzi o dobrym sercu, tolerancyjnych i otwartych na innych.

ZIEMIE:
Ród Weasleyów nigdy nie należał do najzamożniejszych. Pomimo długoletniej historii, majątek rodziny pozostaje skromny. Obecna głowa rodziny – Artur Weasley wraz z żoną Molly, znajdują się w posiadaniu niewielkiego kawałka ziemi niedaleko wsi Ottery St. Catchpole w hrabstwie Devon w Anglii. Stojący na terenie dom rodzinny, zwany przez jego rezydentów Norą, należy do rodziny co najmniej od 1970 roku. Budynek został przekształcony w mieszkalny z zabudowań gospodarczych i przylegającego do nich chlewu. Za domem znajduje się obszerny ogród z oczkiem wodnym. Rodzina posiada także dość pokaźne pastwisko, znajdujące się w bezpośredniej okolicy domu.

HERB:
Herb Weasleyów w tle posiada wielką literę W, która przede wszystkim jest pierwszą literą rodowego nazwiska. Niektórzy  podkreślają jednak, że jest to także pierwsza litera słowa white, co miałoby symbolizować oddanie rodziny praktykom białomagicznym. Przed literą znajduje się łasica – zwierzę, od którego wywodzi się rodowe nazwisko. Łasica wielu osobom kojarzy się z przebiegłością, podobnie jak rudy kolor włosów. Umieszczenie zwierzęcia w herbie może być dążeniem do zmiany niesprawiedliwego stereotypu, z którym rudowłosi Weasleyowie muszą borykać się w codziennym życiu. Kolorystyka herbu jest utrzymana w złoto-czerwonych barwach, które reprezentują związek rodu z domem Godryka Gryffindora. W herbie znajduje się również dewiza rodowa. Podobnie przedstawia się pieczęć rodowa, którą umieszcza się na korespondencji i ważnych dokumentach. Oryginał jest w dobrym stanie.

SOJUSZNICY:
Longbottom, Prewett

WROGOWIE:
Malfoy, Black, Rockers, Tichý, Pettigrew

STOSUNEK DO NIECZYSTEJ KRWI:
Weasleyowie są do mugoli nastawieni bardzo przyjaźnie. Można by nawet pokusić się o stwierdzenie, że są nimi zafascynowani. Rodzina zapewnia, że ich przodkowie mieli powiązania z wieloma interesującymi mugolami. Przez wzgląd na to, po publikacji w 1930 roku listy rodów czystokrwistych, ród Weasleyów wyraził wysokie ubolewanie nad faktem uwzględnienia ich w spisie. Nie dyskryminują oni czarodziejów z rodzin mugolskich, traktując ich jak równych sobie.

CZŁONKOWIE RODU:
- Sol Weasley
Magic Lullaby
Magic Lullaby

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

04.05.19 13:17

Greengrass


"Adhibe rationem difficultatibus"
(W trudności odwołaj się do rozumu)

Rody czystej krwi DS9gz8R

ZAŁOŻYCIEL:
Menyanthes Greengrass

HISTORIA:
Największą aktywność rodu Greengrass odnotowywuje się w manuskryptach, które pochodzą z XVI wieku (chociaż sam ród najpewniej istniał już na przełomie X wieku). Kiedy epoka renesansu dotarła do Europy, a tym samym do samej Anglii, to właśnie oni najbardziej przyczynili się do rozwoju zielarstwa, jak i eliksirów. Gdyby nie ich miłość do odkrywania nowych gatunków oraz próbach ich rozmnażania, współcześni czarodzieje nie znaliby asfodelusa, dyptamu lub, co ciekawe, imbiru, który znalazł również zastosowanie w mugolskiej kuchni.
Za założyciela rodu uważa się Menyanthesa Greengrassa - nieco zdziwaczałego czarodzieja, który na kartach historii nie zapisał się do końca pozytywnie. Znany był bowiem ze swojej obsesji na punkcie łączenia różnych gatunków, przez co powstawały nowe i bardzo często niebezpieczne rośliny. To właśnie on jest uważany za stworzyciela Wywaru Żywej Śmierci. Menyanthes poślubił półwilę Anastasie, którą poznał podczas jednej ze swoich wypraw na tereny Francji. Chociaż z tego związku przyszła na świat dwójka pięknych dzieci, to małżeństwo Anastasie i Menyanthesa nie należało do udanych. Legenda głosi, że nie mogąc wytrzymać chorobliwej zazdrości męża, Anastasie w końcu rzuciła się z jednej z wież zamku, w którym mieszkała. Nim to jednak uczyniła, przeklęła cały ród Greengrassów, zsyłając na nich wiedźmą wysypkę, która pojawiała się na twarzy tego Greengrassa, który odczuwał silną zazdrość. Na więcej uwagi zdecydowanie zasługuje krew wili, która płynęła w żyłach pierwszych dzieci Menyanthesa. Z czasem jednak, przez wymieszanie się krwi, urok wili został jedynie wspomnieniem, którego echo można oglądać po dziś dzień. Greengrassowie przeważnie rodzą się z niebieskimi lub szarymi oczami oraz (rzadziej) z blond lub białymi włosami.
Rodzina Greengrass nie mieszała się w wojny czy chociażby spory, które jej bezpośrednio nie dotyczyły. Zdecydowanie bardziej wolała żyć ze wszystkimi w zgodzie lub co najmniej mieć neutralne stosunki. Niestety kiedy Carrowowie osiedlili się na południu Szkocji, pojawiła się pierwsza kość niezgody. Ród Carrow otwarcie maczał palce w czarnej magii, a ich praktyki zdecydowanie wpłynęły na florę i faunę Grampian czy chociażby Central. W tym też mocno ucierpiał jeden z rezerwatów Greengrassów w Tayside. Odbył się nawet proces przeciwko Carrowom, ale, jako że brakowało konkretnych dowodów na ich konszachty z czarną magią, zarzuty zostały oddalone. Dlatego Greengrassowie, chcąc chronić ziemię przed zgubnym działaniem czarnej magii, użyli silnych zaklęć ochronnych. Właśnie to wydarzenie przyczyniło się do nadania Greengrassom tytułu, herbu oraz ziem, a także przypisania im naturalnego talentu do rzucania tarcz ochronnych.
Z biegiem czasu ród ten zdobył duży szacunek nie tylko wśród innych czystokrwistych rodzin, ale również u zwykłych czarodziejów. Wypuścili spod swoich skrzydeł kilku znanych czarodziejskiemu światu naukowców oraz znawców roślin. Szanowano w nich również upartość w dążeniu do celu oraz wielki szacunek do tradycji. Greengrassowie sami często porównywali się do drzewa, które, w obliczu szalejącej wichury, nadal pozostanie nieugięte. Dlatego też rodzina ta przykładała dużą wagę do czystości krwi czy wartości, jakie wpaja się małym latoroślom.

Zasady:
Rodzina jest skarbem
Tradycja jest spadkiem
Wiedza jest darem

Stan majątkowy:
Bogaci - Greengrassowie przed laty zamieszkiwali w jednym z zamków w Glasgow. Z czasem jednak uległo to zmianie i zaczęli budować swoje własne posiadłości. Większość z nich jednak znajduje się na terenie Szkocji.

ZIEMIE:
Dawniej do Greengrassów należało sporo ziem Highland, Grampian, Tayside oraz central. Ostatecznie ród zrzekł się należących do siebie ziem, pozostawiając sobie jedynie północną część Highland, gdzie prowadzi niewielki rezerwat.

HERB:
Herb przedstawiony przez członków rodu.

REPUTACJA:
Greengrassowie dbają o swoją opinię i o to, aby pielęgnować tradycje rodu. Dlatego też są dobrze odbierani przez wiele czystokrwistych rodów. Chociaż otwarcie tak naprawdę żaden z Greengrassów nigdy nie mieszał się w politykę czy wszelkiego rodzaju sprzeczki, w oczach zwykłych czarodziejów uchodzą za osoby, które posiadają własne zdanie i nie boją się wypowiedzieć go na głos. Przez lata u Greengrassów zachowała się dbałość o zapewnienie rodowi czystej krwi. Dlatego śluby z mugolakami lub związki z czarodziejami pół-krwi nie są mile widziane.

SOJUSZNICY:
Fawley, Flint, Longbottom

WROGOWIE:
Potter, Carrow, Sprout, Weasley

CZŁONKOWIE RODU:
- Rudolf Greengrass
Sponsored content

Rody czystej krwi Empty Re: Rody czystej krwi

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach